Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski

Grecki Sąd Najwyższy wyraził zgodę na ekstradycję Bartosza G. do Polski - informuje o2.pl adwokat rodziny zamordowanej Mai Wojciech Marek Kasprzyk. Teraz strony grecka i polska będą musiały ustalić szczegóły przewozu podejrzanego do Polski.

Bartosz G. wraca do Polski.Bartosz G. wraca do Polski.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Kaluga

5 grudnia Sąd Najwyższy w Grecji podjął decyzję w sprawie Bartosza G. - Mam potwierdzenie od naszych greckich współpracowników. Zapadła zgoda. Sędziowie uznali, że nie ma podstaw, aby Europejski Nakaz Aresztowania nie był uwzględniony - mówi o2.pl Wojciech Marek Kasprzyk, adwokat rodziny zamordowanej Mai.

Dodaje, że 18 grudnia opublikowane zostanie uzasadnienie orzeczenia. Potem strona polska i grecka będą musiały ustalić szczegóły przewozu Bartosza G. do Polski. Prokuratura Okręgowa w Płocku czeka na dokumenty z Grecji. Te prawdopodobnie dotrą do śledczych w połowie przyszłego tygodnia.

Ogień na lotnisku. Świadkowie nagrali, co działo się w Brazylii

Zabójstwo 16-letniej Mai

16-letnia Maja z Mławy zaginęła 23 kwietnia, kiedy wyszła z domu, by spotkać się z kolegą. Po tygodniu intensywnych poszukiwań, jej ciało zostało odnalezione w zaroślach niedaleko torów kolejowych. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna doznała rozległych obrażeń głowy.

O zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem podejrzany jest jej rok starszy kolega Bartosz G. Po tragedii zdążył wyjechać na wycieczkę szkolną do Grecji, gdzie został zatrzymany. W maju wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Niemal od razu pierwsza instancja sądu greckiego wydała zgodę na ekstradycję, ale obrona Bartosza G. odwołała się od wyroku.

Decyzja o ekstradycji miała zapaść wcześniej, jednak sąd w Grecji wysłał zapytanie do sądu w Płocku, w jakich warunkach sądzony może być podejrzany 18-latek.

Matka Bartosza G. przekonuje, że feralnego dnia doszło do nieszczęśliwego wypadku. W jego wyniku Bartosz - wedle jej relacji - doznał traumy i nie pamięta spotkania. Walczyła o to, by syn był sądzony w Grecji. Według kobiety, w Polsce grozi mu niebezpieczeństwo, ponieważ spotyka się z hejtem ze strony internautów.

Bartoszowi G. w kraju ma zostać przedstawiony zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Za taki czyn grozi mu od 15 do 30 lat więzienia. W momencie popełniania czynu podejrzany nie miał 17 lat.

Wybrane dla Ciebie
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Zabójstwo sprzed 33 lat. Zapadł wyrok
Zabójstwo sprzed 33 lat. Zapadł wyrok
Brutalne zabójstwo w Olsztynie. Jest decyzja sądu
Brutalne zabójstwo w Olsztynie. Jest decyzja sądu
19-latek zabił i poćwiartował. Ujawnili, co Alan G. napisał w SMS-ie
19-latek zabił i poćwiartował. Ujawnili, co Alan G. napisał w SMS-ie