Horror w Bydgoszczy. Zginął po strzale w głowę. Zatrzymali 25-latka
Wstrząsające informacje napłynęły z Bydgoszczy. Na jednym z tamtejszych osiedli znaleziono martwego bezdomnego. Policjanci zatrzymali już 25-latka, który jest podejrzany o dokonanie zabójstwa.
W poniedziałek (30 czerwca) w godzinach wieczornych policjanci otrzymali informację o strzałach, które jeden ze świadków usłyszał w bydgoskim Myślęcinku. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się we wskazane miejsce.
Dokonali tam wstrząsającego odkrycia. W namiocie znajdowały się zwłoki 41-letniego bezdomnego.
Zgłaszający twierdził, że jego dalszy znajomy wysłał mu wiadomości z informacją, iż zabił tego człowieka - powiedziała w rozmowie z TVP3 Bydgoszcz kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki ma naprawić to, co zepsuł rząd PiS? Jest stanowcza riposta
Sprawą zajęli się m.in. prokurator, technik kryminalistyki oraz funkcjonariusz grupy dochodzeniowo-śledczej. Wykonywali oni oględziny i zabezpieczyli ślady na miejscu zbrodni.
25-latek zatrzymany. Miał przy sobie broń
Prok. Adrianna Bojarska-Majchrzak poinformowała, że odnaleziony 41-latek zginął od postrzału z broni w głowę.
Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone. Jeszcze w tym tygodniu planujemy przeprowadzić sekcję zwłok - oznajmiła w rozmowie z TVP3 Bydgoszcz.
Po północy zatrzymano podejrzanego w tej sprawie. Jest to 25-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Miał przy sobie broń czarnoprochową. We wtorek mężczyzna ma zostać przesłuchany.