Jechał pijany. Zadzwonił na policję. "Nie dam rady prowadzić"

Policjanci z Żywca tej interwencji długo nie zapomną. Pewien 40-latek zadzwonił na policję i poprosił, aby go zatrzymać. Powiedział, że jedzie pijany i wskazał miejsce, gdzie zaczeka na mundurowych. Stróże prawa mogli zrobić tylko jedno.

Żywiec: Pijany kierowca doniósł na siebie na policjęŻywiec: Pijany kierowca doniósł na siebie na policję
Źródło zdjęć: © Facebook | Policja Śląska
Rafał Strzelec

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek (3 lutego). Policja z Żywca informuje, że tuż po godz. 6.00 rano otrzymała informację od 40-letiego kierowcy. Zadzwonił pod numer alarmowy i powiedział, że jedzie pijany. - Nie dam rady już prowadzić - mniej więcej takie słowa padły z ust 40-latka.

Poprosił, żeby go zatrzymać, a następnie przekazał informację, gdzie będzie czekał na przyjazd patrolu. Na od razu ruszyli mundurowi z żywieckiej drogówki, którzy wszystko potwierdzili - podaje żywiecka komenda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowca nie miał czasu na reakcję. Dziecko pojawiło się nagle

Żywiec. Jechał pijany i zgłosił się na policję. Cztery promile

Policja podaje, co mężczyzna powiedział po zatrzymaniu. Przyznał, że pił alkohol, a następnie wsiadł za kierownice i dojechał aż do Żywca. Badanie alkomatem wskazało blisko cztery promile! - W związku z popełnionym przestępstwem, samochód 40-latka trafił na policyjny parking a on sam spędził kolejne godziny w izbie wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia - informują mundurowi. Według naszych informacji wcześniej nie był karany za jazdę pod wpływem alkoholu.

"Przypominamy! Zaburzenia równowagi, osłabienie refleksu, zbyt wysoka ocena własnych możliwości, upośledzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej, czy zaburzenia widzenia — to tylko niektóre objawy, które pojawiają się po wypiciu alkoholu. Decydując się na kierowanie pojazdem pod wpływem nawet niewielkiej ilości alkoholu, ryzykujemy życie nie tylko swoje, ale i innych uczestników ruchu drogowego" - przestrzega KPP w Żywcu. Apeluje też do świadków, by nie pozwalali pijanym kierowcom wsiąść za kółko.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Włochy. Gwałt na młodych turystkach. Zatrzymali trzech migrantów
Włochy. Gwałt na młodych turystkach. Zatrzymali trzech migrantów
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego