Mrożące krew w żyłach odkrycie w Niemczech. Zwłoki noworodka w zamrażalce, Polka zatrzymana
W niemieckim mieście Heringen służby dokonały makabrycznego odkrycia. Jak podają lokalne media, w zamrażalce jednego z mieszkań odnaleziono ciało niemowlęcia. W związku z tą sprawą początkowo zatrzymano dwie osoby. Teraz jedna z nich, 34-letnia Monika Z., usłyszała zarzuty.
Z początku aresztowano dwie osoby: 34-letnią kobietę oraz 40-letniego mężczyznę. Według informacji prokuratury w Fuldzie, oboje pozostają ze sobą w "osobistych relacjach". Nie są jednak oficjalnie znane ich relacje z nieżyjącym noworodkiem.
40-letni mężczyzna został zwolniony w piątkowe popołudnie, ponieważ służby nie miały wobec niego żadnych poważnych podejrzeń. Sytuacja Moniki Z. prezentuje się znacznie gorzej. Sędzia sądu rejonowego w Bad Hersfeld skazał ją na areszt. Według gazety " Hersfelder Zeitung" kobieta jest matką noworodka. Toczy się śledztwo w sprawie podejrzenia dokonania przez nią zabójstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wpadł na oczach policjantów. Kierowca audi się doigrał
W piątek, na polecenie sędziego, śledczy ponownie przeszukali dom w celu znalezienia ewentualnych dowodów.
Zabójstwo noworodka. Burmistrz: jestem w szoku
Ciało noworodka zostało zbadane przez patologów sądowych, którzy podejrzewają zabójstwo.
Burmistrz Daniel Iliev z SPD przyznał, że jest zszokowany i ciężko jest mu znaleźć odpowiednie słowa.
Dopiero teraz dowiedziałem się z gazety, co strasznego wydarzyło się w naszym mieście. Jestem w szoku i trudno mi znaleźć słowa. Jestem głęboko zasmucony, że niemowlę musiało umrzeć w tak okrutny sposób. Chciałbym podziękować służbom ratunkowym i wyrazić mój wielki szacunek. Proszę, powstrzymajcie się od spekulacji - napisał na Facebooku.