Najpierw udusił, a potem spalił ciało żony. Mariusz S. po 15 latach opuścił więzienie

Po odbyciu 15-letniej kary za morderstwo żony, Mariusz S. opuścił Zakład Karny w Gębarzewie (woj. wielkopolskie). Zbrodnia, która miała miejsce w 2010 r., wstrząsnęła Gnieznem i całą Polską. Mieszkańcy są w strachu, boją się, że S. znów może zrobić komuś krzywdę.

.Zabił i spalił ciało żony. Mariusz S. po 15 latach opuścił więzienie
Źródło zdjęć: © Policja

Podczas styczniowego wieczoru w 2010 r. doszło do kłótni między małżonkami w ich domu w Gnieźnie. Mariusz S., były żołnierz Legii Cudzoziemskiej, w przypływie złości udusił żonę linką. Następnie próbował ukryć zbrodnię, podpalając ciało w ustronnym miejscu.

Mariusz S. włożył ciało żony do bagażnika, po czym pojechał na stację i ruszył za miasto. W ustronnym miejscu porzucił zwłoki w krzakach, oblał benzyną i podpalił. Po wszystkim, z telefonu żony wysłał do siebie wiadomość SMS: "Jestem na imprezie, wracam rano". W ten sposób chciał skierować podejrzenia na kogoś innego.

Śledczy szybko odkryli prawdę dzięki nagraniom z monitoringu ze stacji paliw, gdzie sprawca tankował benzynę do kanistra.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

USA mogą wpłynąć na wybory w Polsce? "Należy się modlić, żeby Musk nie zainteresował się Polską"

Mariusz S. przyznał się do winy podczas przesłuchań. Proces był jednym z najgłośniejszych w regionie. Prokuratura domagała się 25 lat więzienia, podkreślając okrucieństwo zbrodni.

W trakcie procesu mężczyzna oskarżał żonę o nadużywanie alkoholu i i zaniedbywanie rodziny. Tłumaczył się, że tamtego wieczoru "stracił nad sobą kontrolę". Sąd nie do końca w to uwierzył.

Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał go na 15 lat, uznając brak premedytacji. Wyrok został utrzymany przez sąd apelacyjny.

Jak informuje portal Moje Gniezno, po 15 latach w więzieniu Mariusz S. wyszedł na wolność. W trakcie procesu zapewniał, że po wyjściu na wolność chce odbudować relacje z dziećmi, które wychowuje rodzina Zdzisławy S.

Mimo odbycia kary, Mariusz S. będzie pod nadzorem kuratora sądowego. Ludzie nie kryją obaw w rozmowie z lokalnymi mediami. Czy S. może zrobić komuś krzywdę? Tego dziś nie wiadomo, na pewno morderca ma być pod nadzorem służb.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Rozpoznajesz tego mężczyznę? Szukają go policjanci z Golubia-Dobrzynia
Rozpoznajesz tego mężczyznę? Szukają go policjanci z Golubia-Dobrzynia
Wstrząsające odkrycie w piwnicy. 35-latka nie żyje
Wstrząsające odkrycie w piwnicy. 35-latka nie żyje
Skandaliczne sceny w kościele. Prymas Polski reaguje
Skandaliczne sceny w kościele. Prymas Polski reaguje
Nauczyciele przyłapani. Tak zachowywali się po zabójstwie Charliego Kirka
Nauczyciele przyłapani. Tak zachowywali się po zabójstwie Charliego Kirka
Trump chce kary śmierci dla zabójcy Charliego Kirka. Tak się ją wykonuje
Trump chce kary śmierci dla zabójcy Charliego Kirka. Tak się ją wykonuje
Auto z Polski rozbite w Turcji. Kierowca w ciężkim stanie po wypadku
Auto z Polski rozbite w Turcji. Kierowca w ciężkim stanie po wypadku
Wypadek na Śląsku. Motocyklista zginął. Świadkowie: koledzy odjechali
Wypadek na Śląsku. Motocyklista zginął. Świadkowie: koledzy odjechali
Atak na proboszcza w Mieścisku. Są nowe informacje
Atak na proboszcza w Mieścisku. Są nowe informacje
Sceny w Łodzi. Mężczyzna celował do policjantów
Sceny w Łodzi. Mężczyzna celował do policjantów
Brutalny atak w kościele. Zdemolował świątynię, zaatakował księdza
Brutalny atak w kościele. Zdemolował świątynię, zaatakował księdza
22-latek podejrzany o morderstwo Kirka. Jego zdjęcia w sieci wywołały szok
22-latek podejrzany o morderstwo Kirka. Jego zdjęcia w sieci wywołały szok
Kolejny ksiądz z ciężkimi zarzutami. Ofiary to dziewczynki poniżej 15 lat
Kolejny ksiądz z ciężkimi zarzutami. Ofiary to dziewczynki poniżej 15 lat