Nie żyje 17-latek. Pokazali miejsce tragedii
W Bike Parku Wieprzyce w Gorzowie Wielkopolskim doszło do śmierci 17-latka. Prokuratura poinformowała o wynikach sekcji zwłok. Co było przyczyną śmierci?
Wypadek miał miejsce 30 listopada na terenie Bike Parku Wieprzyce. Jak podaje serwis gorzowianin.com, 17-latek upadł podczas jazdy rowerem. Choć miał na głowie kask, nie udało się go uratować. Zginął na miejscu.
Jak podaje gorzowianin.com, w miejscu wypadku 17-latka była wyskocznia. Efekt upadku był taki, że jego kask zniszczył się podczas upadku. Prokuratura, prowadząca śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci, przeprowadziła sekcję zwłok nastolatka.
Prokurator przeprowadził sekcję zwłok, która wykazała, że bezpośrednią przyczyną zgonu 17-lateka były obrażenia czaszkowo-mózgowe. Doszło też do złamania kręgosłupa - powiedziała dla portalu gorzowianin.com Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Wypadek z tramwajem. Zmarł porwany mężczyzna
Śledczy muszą teraz sprawdzić, czy to właśnie upadek był bezpośrednią przyczyną powstałych obrażeń. Sprawdzony zostanie również stan techniczny roweru.
Lokalny serwis informuje, że w miejscu zdarzenia "drewniana wyskocznia zbudowana z ułożonych na sobie pni i ziemi". "Na pierwszy rzut oka widać, że jest to bardzo trudna przeszkoda do pokonania, która nie ma żadnych oznaczeń ani zabezpieczeń" - donosi gorzowianin.com. Miasto poinformowało, że usunie przeszkody w porozumieniu z prokuraturą.