O krok od tragedii w Legnicy. Dziecko na rowerze wjechało wprost pod szambiarkę

Policja z Legnicy opublikowała nagranie ku przestrodze. Widać na nim kilkuletnią dziewczynkę na rowerze, która - pomimo czerwonego światła - wjechała na przejście dla pieszych, wprost na przejeżdżający pojazd asenizacyjny, tzw. szambiarkę. Dramatyczne wydarzenia rozegrały się na oczach ojca dziewczynki.

O włos od tragedii w Legnicy. Policja pokazała nagranieO włos od tragedii w Legnicy. Policja pokazała nagranie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
oprac.  APOL

Skrajnie niebezpieczna sytuacja miała miejsce w poniedziałek, 27 stycznia, około godziny 15:30 na ulicy Chojnowskiej w Legnicy. Kamery monitoringu nagrały jadącą na rowerze kilkuletnią dziewczynkę, która - pomimo czerwonego światła - wjechała na przejście dla pieszych, uderzając w bok kilkudziesięciotonowego pojazdu ciężarowego, tzw. szambiarki.

Jak poinformowała kom. Jagoda Ekiert z legnickiej policji, na szczęście w tym przypadku sytuacja zakończyła się szczęśliwie i nikt nie odniósł obrażeń, jednak nietrudno sobie wyobrazić, jak mógł się skończyć ten groźny wypadek. Do zdarzenia doszło, gdy dziewczynką opiekował się ojciec.

Nie możemy zapominać, że jest to jeszcze bardzo mała osoba, który dopiero uczy się jak reagować na zagrożenia w ruchu drogowym. Takie sytuacje mogą skończyć się tragicznie, a ich konsekwencje są trudne do przewidzenia - przypomina kom. Jagoda Ekiert.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wjechał na rondo, zgubił pasażerkę. Jest wideo

"Dzieci, zwłaszcza te w wieku przedszkolnym, nie mają jeszcze wykształconych nawyków odpowiedzialnego zachowania na drodze i mogą nie dostrzegać wszystkich zagrożeń. Dlatego tak ważne jest, by nie tylko przypominać im zasady, ale także być czujnym i zapewniać im odpowiednią opiekę w trakcie poruszania się po drogach" - podkreśla policjantka.

Policja pokazała nagranie

Policja opublikowała mrożące krew w żyłach nagranie ku przestrodze. Według "Gazety Wrocławskiej", pojazd nie należy do żadnej z legnickich spółek miejskich.

Auto zostało wczoraj sprzedane przez jedną z prywatnych firm z naszego regionu. Zdarzenie miało miejsce kilka godzin po transakcji zakupu, pojazdem wówczas poruszał się już nowy właściciel auta - ustaliła "Gazeta Wrocławska".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu