Oddał strzał i wzniecił pożar. Horror w Wielkopolsce
Do koszmarnego zdarzenia doszło we wtorkowy wieczór w powiecie ostrowskim (woj. wielkopolskie). 62-letni mężczyzna postrzelił żonę, a następnie wzniecił pożar. Szybko został zatrzymany przez policję.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Foremniakowski
We wtorek (7 października) przed godz. 22:00 policjanci otrzymali pilne zgłoszenie. Patrol został wezwany do miejscowości Śliwniki (woj. wielkopolskie). Doszło tam do pożaru domu, garażu i samochodu.
Policjantów wezwali strażacy. Wszystko dlatego, że właściciel posesji był agresywny. Zaistniały obawy, że może mieć broń.
Policjanci, którzy dotarli na miejsce, zatrzymali 62-letniego właściciela posesji. Mężczyzna był spokojny. Nasi funkcjonariusze ustalili, że wcześniej pod tym adresem doszło do awantury domowej. Podczas kłótni mężczyzna postrzelił swoją żonę z broni czarnoprochowej. Kobieta została ranna. Pomocy udzielił jej członek rodziny. 62-latek, po tym jak postrzelił żonę, miał rozlać substancję łatwopalną na terenie posesji i wzniecić pożar. Ogień objął dom, pomieszczenie gospodarcze i zaparkowany w pobliżu samochód - przekazała asp. Ewa Golińska-Jurasz z ostrowskiej policji, którą cytuje epoznan.pl.
Absurdalny wypadek 19-latki w bmw. Winę zrzuciła na kota
Znaleźli pięć sztuk broni
Służby ujawniły, że na terenie posesji znaleziono i zabezpieczono broń. Chodzi o dwa pistolety czarnoprochowe oraz trzy wiatrówki. 62-letni mężczyzna był pijany.
Policyjna ekipa śledcza wykonała oględziny na terenie posesji, zabezpieczyła ślady kryminalistyczne. Policjanci zabezpieczyli również nagrania z kamery monitoringu. Przesłuchali także świadków. Czynności na miejscu były prowadzone pod nadzorem prokuratora - dodała asp. Golińska-Jurasz.
62-latek trafił do aresztu.