Pijana matka ledwo stała na nogach. Pod opieką miała maleńkie dzieci

Matka, mając niemal 3 promile alkoholu w organizmie, sprawowała opiekę nad swoim rocznym i 4-letnim dzieckiem. Na miejsce wezwana została policja. 36-latka ledwo była w stanie samodzielnie ustać na nogach, do tego bełkotała. Dzieci zostały przekazane pod opiekę dziadka. Sprawą zajmie się sąd.

36-latka opiekowała się dwójką dzieci. Miała niemal 3 promile 36-latka opiekowała się dwójką dzieci. Miała niemal 3 promile
Źródło zdjęć: © Pixabay
Malwina Witkowska

W środę, 13 listopada, tuż przed godziną 21:00, policjanci z Jastrzębia-Zdroju (woj. śląskie) otrzymali zgłoszenie o kobiecie będącej pod wpływem alkoholu, która miała opiekować się swoimi dziećmi.

Kiedy funkcjonariusze przybyli pod wskazany adres, zastali 36-latkę w stanie silnego upojenia. Kobieta chwiała się na nogach, mówiła niewyraźnie, a ponadto bardzo intensywnie było czuć od niej alkohol.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piesi w oku kamery. Mieszkańcy Bydgoszczy wpadali jeden za drugim

Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że 36-latka miała w organizmie prawie 3 promile. Dzieciom na szczęście nic się nie stało, całe i zdrowe trafiły pod opiekę dziadka - informuje Policja Śląska.

Śledczy obecnie prowadzą dochodzenie, aby ustalić, czy 36-letnia kobieta swoim zachowaniem naraziła dzieci na ryzyko utraty zdrowia, a nawet życia. Jeśli zarzuty się potwierdzą, kobieta może zostać ukarana karą pozbawienia wolności, która w tym przypadku wynosić może nawet do 5 lat.

Apelujemy o reagowanie na przypadki przemocy lub zaniedbania wobec dzieci, seniorów oraz osób z niepełnosprawnością - dodają funkcjonariusze.

Widzisz zaniedbywane dzieci? Zgłoś to!

Jeśli mamy powody sądzić, że dziecko, osoba starsza lub osoba z niepełnosprawnością może być ofiarą przemocy lub zaniedbania, ważne jest, aby poinformować o tym odpowiednie służby, które mają narzędzia i uprawnienia, by udzielić pomocy.

W takich sytuacjach można skontaktować się z pracownikiem socjalnym, nauczycielem, pedagogiem szkolnym, kuratorem sądowym lub dzielnicowym, którzy podejmą działania w celu zweryfikowania sytuacji i wsparcia potrzebującego.

W przypadkach wymagających natychmiastowej interwencji, kiedy istnieje zagrożenie zdrowia lub życia, zaleca się skorzystanie z numeru alarmowego 112, co pozwoli na szybką reakcję odpowiednich służb, takich jak policja czy pogotowie ratunkowe. Dzięki temu możliwe jest udzielenie niezwłocznej pomocy.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Bartłomiej Morawski z czerwoną notą Interpolu. Aktor jest poszukiwany
Bartłomiej Morawski z czerwoną notą Interpolu. Aktor jest poszukiwany
Atak przed synagogą w Manchesterze. Dwie osoby nie żyją. Król w szoku
Atak przed synagogą w Manchesterze. Dwie osoby nie żyją. Król w szoku
Tak zginęła 25-latka. Prokurator o podwójnej tragedii w hotelu
Tak zginęła 25-latka. Prokurator o podwójnej tragedii w hotelu
Tragedia w hotelu. Nie żyje para młodych ludzi. Ujawnili okoliczności
Tragedia w hotelu. Nie żyje para młodych ludzi. Ujawnili okoliczności
Atak przed synagogą w Manchesterze. Są ofiary
Atak przed synagogą w Manchesterze. Są ofiary
Zabójstwo księdza Dymka w Kłobucku. Tomasz J. był poczytalny
Zabójstwo księdza Dymka w Kłobucku. Tomasz J. był poczytalny
Tragedia w hotelu. Nie żyją 25-latka i 28-latek
Tragedia w hotelu. Nie żyją 25-latka i 28-latek
Na ludzi padł blady strach. Chodzi z nożem w ręku. "Boimy się"
Na ludzi padł blady strach. Chodzi z nożem w ręku. "Boimy się"
12-latek zginął na pasach. Sąd zmienił wyrok
12-latek zginął na pasach. Sąd zmienił wyrok
Miał "wyprać" 358 mln zł. Wraca sprawa SKOK Wołomin
Miał "wyprać" 358 mln zł. Wraca sprawa SKOK Wołomin
Zbrodnia pod Gdańskiem. Rafał Z. skazany za zabicie żony
Zbrodnia pod Gdańskiem. Rafał Z. skazany za zabicie żony
Przyjechał po dziecko do przedszkola. Grożą mu 3 lata więzienia
Przyjechał po dziecko do przedszkola. Grożą mu 3 lata więzienia