Śmierć pracownika Lidla. Są ustalenia prokuratury
We wtorek (25 listopada) w godzinach wieczornych na terenie centrum dystrybucyjnego Lidla w Dobroszycach zmarł 30-letni mężczyzna. - Pokrzywdzony uderzył głową, w czasie jazdy wózkiem, w otwierającą się bramę - przekazała portalowi o2.pl Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Zawiadomienie o wypadku wpłynęło do służb we wtorek (25 listopada) po godz. 22:00. Na miejscu zdarzenia szybko pojawili się medycy. Niestety, na ratunek było za późno. 30-letni mieszkaniec gminy Dobroszyce (woj. dolnośląskie) zmarł.
Wyjaśnianiem okoliczności tego tragicznego zdarzenia zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy, która prowadzi śledztwo pod kątem art. 177 par. 2 Kodeksu karnego. Dotyczy on nieumyślnego spowodowania wypadku w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, którego skutkiem jest śmierć innej osoby. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Kierowca BMW nagrany. Policja pokazała, co zrobił. Brak słów
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Karolina Stocka-Mycek w rozmowie z o2.pl odniosła się do ustaleń serwisu mojaolesnica.pl, z których wynikało, że przed tragedią w magazynie w Dobroszycach miało dojść do awarii prądu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że faktycznie mogło dojść do przerwy w dostawie prądu, co spowodowało uruchomienie się agregatu. W związku z czym otwarcie bramy mogło się odrobinę opóźnić. Pokrzywdzony uderzył głową, w czasie jazdy wózkiem, w otwierającą się bramę - poinformowała.
Przekazała również, że w związku z tą tragedią zabezpieczony został monitoring, wykonano oględziny oraz przesłuchano świadków.
Prokurator podjął decyzję o skierowaniu zwłok do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Zlecono sekcję. Śledztwo jest na początkowym etapie, a w jego toku będą ustalane faktyczne przyczyny przedmiotowego zdarzenia - podsumowała.
Tragedia w Dobroszycach. Sieć Lidl reaguje
Sieć Lidl Polska przesłała portalowi o2.pl stanowisko ws. tragedii w Dobroszycach.
W odpowiedzi na pytanie w pierwszej kolejności pragniemy złożyć najszczersze kondolencje Rodzinie, Bliskim i Współpracownikom zmarłego Pracownika. W tym niezwykle trudnym czasie głęboko łączymy się z nimi w żałobie i zapewniamy o wsparciu. Naszym priorytetem jest obecnie otoczenie opieką rodziny zmarłego oraz naszego zespołu. Prosimy o zrozumienie, że ze względu na poszanowanie prywatności rodziny i trwające postępowanie nie przekazujemy szczegółowych informacji dotyczących zdarzenia. Sprawę badają odpowiednie służby, z którymi ściśle współpracujemy - zapewniła nas Aleksandra Robaszkiewicz, dyrektorka ds. Corporate Affairs i CSR w Lidl Polska.
Jednocześnie podkreśliła, że Lidl Polska "traktuje zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników jako najwyższy priorytet".
Nasze działania operacyjne opierają się na kompleksowym systemie bezpieczeństwa i procedur, który obejmuje rygorystyczne normy w zakresie ważnych badań lekarskich, systemu obowiązkowych instruktaży (ogólnych i stanowiskowych) oraz regularnych szkoleń z BHP oraz ochrony przeciwpożarowej. Ponadto, w trosce o bezpieczeństwo, wszyscy pracownicy są wyposażeni w niezbędne środki ochrony indywidualnej, a także szkoleni w zakresie bezpiecznej obsługi maszyn i urządzeń, które regularnie poddajemy serwisowaniu oraz konserwacji technicznej, zapewniając ich stałą sprawność i bezpieczeństwo eksploatacji - podsumowała Robaszkiewicz.
Mateusz Domański, dziennikarz o2.pl