Spalone BMW. Makabryczne odkrycie w środku auta
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę (12 października). 54-letni kierowca rozbił się autem osobowym marki BMW na drodze w miejscowości Sielska Woda (powiat brzeski). W spalonym aucie zostało znalezione jego ciało.
Tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę (12 października) po godz. 10:20. Na 112 zadzwonili świadkowie, którzy przekazali, że w rowie przy ul. Szczupakowej w miejscowości Sielska Woda (pow. brzeski) znajduje się płonący samochód.
Serwis nto.pl podaje, że na miejsce zdarzenia wysłano 4 zastępy straży pożarnej, a także policję i karetkę.
Po dotarciu pierwszych zastępów strażacy potwierdzili treść zgłoszenia. W przydrożnym rowie znajdował się samochód marki BMW, który był w ogniu. Ratownicy przystąpili do natychmiastowego gaszenia pojazdu - podaje serwis Prosto z Opolskiego.
Wszedł na pasy z hulajnogą. Kierowcy nawet się nie zatrzymali
Koszmarne odkrycie strażaków
Gdy strażacy ugasili palący się pojazd, w środku dokonali makabrycznego odkrycia: w aucie znajdowało się zwęglone ciało kierowcy.
Po ugaszeniu pojazdu przez strażaków, wewnątrz wraku ujawniono ciało 54-letniego kierowcy - przekazała w rozmowie z nto.pl asp. sztab. Patrycja Kaszuba, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Portal przytacza wstępne ustalenia policjantów, które wskazują na to, że 54-latek wypadł z jezdni i zjechał w rów przy polu kukurydzy. Następnie w aucie wybuchł pożar. Niestety, kierowca nie zdołał wydostać się na zewnątrz.