Żywiecki sąd rejonowy aresztował 36-letniego mężczyznę, który fizycznie i psychicznie znęcał się nad swoją 74-letnią matką oraz niepełnosprawną siostrą.
Jak informuje żywiecka policja, mężczyzna był już wcześniej skazany za podobne czyny, a w ubiegłym roku otrzymał karę w zawieszeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powrót do przemocy
Rzeczniczka policji w Żywcu, asp. szt. Mirosława Piątek, poinformowała, że sąd na wniosek śledczych zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. - "Mężczyzna może trafić do więzienia na 12 lat" - dodała.
Kilka dni temu na komisariat w Gilowicach zgłosiła się matka mężczyzny, informując o jego agresywnym zachowaniu. Mężczyzna, mimo wcześniejszego wyroku, ponownie zamieszkał z rodziną w styczniu tego roku, nie zmieniając swojego postępowania.
Konsekwencje przemocy domowej
Mirosława Piątek podkreśliła, że przemoc wobec bliskich rzadko jest jednorazowym incydentem. "Z biegiem czasu staje się coraz gwałtowniejsza i bardziej dotkliwa" - zaznaczyła.
Życie w ciągłym stresie i strachu ma poważne konsekwencje dla ofiar, dlatego kluczowa jest współpraca służb i organizacji pozarządowych w niesieniu pomocy. W przypadku zagrożenia życia lub zdrowia, należy niezwłocznie dzwonić pod numer alarmowy 112.
Młodzi oprawcy
Coraz częściej docierają do nas historie o przemocy w rodzinie. W szczególności bulwersują relacje o znęcaniu się dzieci nad rodzicami czy dziadkami.
17-latek z Raciborza znalazł się pod lupą władz z powodu brutalnego zachowania wobec swojej rodziny. Groził nożem matce, a także znęcał się nad babcią, co przyczyniło się do szybkiej interwencji policji.
Po aresztowaniu, młody oprawca usłyszał zarzuty znęcania się, które kwalifikują go do kary pozbawienia wolności nawet do pięciu lat.
Przeczytaj też: Dyspozytor nie wysłał karetki. Mężczyzna zmarł
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.