Do końca roku krakowska Prokuratura Okręgowa spodziewa się otrzymać pełną opinię Zakładu Medycyny Sądowej dotyczącą przyczyny śmierci 14-letniej Natalii z Andrychowa. Dopiero po jej analizie zostanie podjęta decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów - informuje Polska Agencja Prasowa.
Śledztwo w sprawie śmierci 14-letniej Natalii z Andrychowa wciąż trwa. Dziewczynka poczuła się źle, zdążyła powiedzieć to ojcu przez telefon, a potem zemdlała. Konała godzinę nieopodal supermarketu. Ojciec w tym czasie próbował zgłosić sprawę na policji. Mija rok od tego tragicznego wydarzenia.