Mohammed Altaher, skazany za gwałty na dwóch mężczyznach, twierdzi, że był ofiarą "poniżającego traktowania" z powodu swojej orientacji seksualnej - informuje "Daily Mail". Ofiarom miał podawać nielegalne środki pobudzające. Po spotkaniu z nim mężczyźni potrzebowali wsparcia psychicznego.