Prokuratura z Kolna prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 37-letniej Sylwii R., której ciało znaleziono w spalonym aucie. Wiadomo, że z kobietą podróżowała 9-letnia córka. - Zatrzymała osobę trzecią i poprosiła o pomoc. Gdy pomoc przybyła, samochód stał w płomieniach - mówi Dorota Leszczyńska z Prokuratury Okręgowej w Łomży.
25-latek z Kolna zgłosił pod numer alarmowy, że jego dziewczyna nie chce wpuścić go do mieszkania. Okazało się, że wcale tam nie mieszka, a kobieta, która była w środku, nie chce mieć z nim kontaktu. Za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy mężczyzna odpowie przed sądem.