Bezpodstawnie zadzwonił na policję. Teraz ma duże kłopoty

25-latek z Kolna zgłosił pod numer alarmowy, że jego dziewczyna nie chce wpuścić go do mieszkania. Okazało się, że wcale tam nie mieszka, a kobieta, która była w środku, nie chce mieć z nim kontaktu. Za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy mężczyzna odpowie przed sądem.

.Bezpodstawnie zadzwonił na policję. Teraz ma duże kłopoty
Źródło zdjęć: © Pixabay
Jakub Artych

Policjanci z Kolna otrzymali zgłoszenie, że dziewczyna nie chce wpuścić mężczyzny do mieszkania. Ten w rozmowie z funkcjonariuszami powiedział, że pił z kolegami, a teraz chce wejść do mieszkania i się wyspać.

W trakcie dalszej rozmowy wyszło jednak na jaw, że mieszkanie, do którego chce się dostać, nie jest jego własnością i nie jest tam zameldowany.

Ponadto kobieta, która jest w środku, nie chce utrzymywać z nim jakichkolwiek kontaktów - czytamy na stronie policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Blokada morska? Ekspert: Równoznaczna z wypowiedzeniem wojny Rosji

Na koniec 25-latek dodał, że w sumie to sam nie wie, po co zadzwonił pod numer alarmowy 112. Mieszkaniec gminy Kolno odmówił przyjęcia mandatu karnego za bezpodstawne zgłoszenie interwencji. Za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.

Pamiętajmy! Każdy żart lub bezpodstawne wezwanie służb ratowniczych może kosztować ludzkie życie. Policjanci reagują na każde zgłoszenie, a wszystkie niepotwierdzone interwencje absorbują cenny czas, którego może zabraknąć dla osób mogących być naprawdę w niebezpieczeństwie - apeluje policja.

Bezpodstawnie zadzwonił na policję. Co za to grozi?

Oficer prasowa Marta Szałkowska podkreśla, że przed wybraniem numeru alarmowego warto się zastanowić, czy sprawa, którą chce się zgłosić wymaga interwencji.

Zaangażowanie służb ratowniczych do fikcyjnego bądź nieuzasadnionego zgłoszenia może spowodować, że w tym czasie nie będą mogły dotrzeć tam, gdzie ich pomoc jest konieczna - przypomniała.

Za bezpodstawne wywołanie alarmu lub blokowanie numeru alarmowego grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, sąd może orzec nawiązkę w wysokości 1 tys. zł.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Sebastian M. chce poddać się karze. Złożył wniosek do sądu
Sebastian M. chce poddać się karze. Złożył wniosek do sądu
Sąd oddalił wniosek ws. Sebastiana M. Chodzi o potrójne zabójstwo
Sąd oddalił wniosek ws. Sebastiana M. Chodzi o potrójne zabójstwo
Zaczął cofać na S5. Dwie osoby ranne. Są konsekwencje
Zaczął cofać na S5. Dwie osoby ranne. Są konsekwencje
Trzy psy rzuciły się na chłopca. Nagranie z Bogatyni
Trzy psy rzuciły się na chłopca. Nagranie z Bogatyni
W mieszkaniu miał 2 kg marihuany i pół miliona złotych. Diler zatrzymany
W mieszkaniu miał 2 kg marihuany i pół miliona złotych. Diler zatrzymany
Rynek narkotyków w Polsce. Eksperci alarmują ws. nastolatków
Rynek narkotyków w Polsce. Eksperci alarmują ws. nastolatków
Miała tylko 20 lat. Pożegnali Weronikę. Tragiczna śmierć
Miała tylko 20 lat. Pożegnali Weronikę. Tragiczna śmierć
Zdjęcie zwłok Jaworka krążyło po sieci. Głos z prokuratury
Zdjęcie zwłok Jaworka krążyło po sieci. Głos z prokuratury
BMW ścięło drzewo. Silnik aż wyleciał w pole
BMW ścięło drzewo. Silnik aż wyleciał w pole
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku