W mieszkaniu miał 2 kg marihuany i pół miliona złotych. Diler zatrzymany
Patrol ze Śródmieścia przerwał transakcję przy al. Solidarności. W mieszkaniu zatrzymanego policjanci znaleźli blisko 2 kg marihuany i ponad pół miliona złotych.
Najważniejsze informacje
- Policjanci zatrzymali 58-letniego obywatela Nigerii podczas transakcji przy al. Solidarności w Warszawie.
- W mieszkaniu zastano 54-letnią żonę; zabezpieczono blisko 2 kg marihuany i ponad 500 tys. zł.
- Sąd aresztował parę na trzy miesiące; grozi im do 10 lat więzienia.
Śródmiejscy policjanci przerwali narkotykową transakcję w centrum stolicy. Do interwencji doszło przy al. Solidarności, gdzie funkcjonariusze zauważyli mężczyznę podejrzewanego o handel narkotykami. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, sprawa szybko przeniosła się z ulicy do mieszkania zatrzymanego, gdzie ujawniono większe ilości środków odurzających oraz gotówkę.
Według relacji śródmiejskiej policji 58-letni obywatel Nigerii prowadził sprzedaż marihuany w centrum Warszawy. Patrol podjął interwencję w momencie transakcji i zatrzymał dwóch mężczyzn: 58-latka oraz 20-letniego obywatela Turcji. U pierwszego znaleziono kilkanaście porcji marihuany przygotowanych do obrotu, u drugiego jedną porcję zakazanej substancji. Zatrzymany próbował uciekać, lecz po kilku metrach został obezwładniony.
Po zatrzymaniu diler nie chciał podać adresu, jednak kryminalni szybko go ustalili. W lokalu policjanci zastali 54-letnią żonę mężczyzny, obywatelkę Polski. Zabezpieczyli blisko dwa kilogramy marihuany, ponad pół miliona złotych oraz sprzęt służący do porcjowania i sprzedaży. Według ustaleń funkcjonariuszy kobieta brała udział w procederze, a znaczna kwota pieniędzy miała pochodzić ze sprzedaży narkotyków.
Tragedia w Barcicach Górnych. Ujawnili trzy ciała. Na miejscu pracują służby
Oficjalne stanowisko policji
Sierż. szt. Kacper Wojteczko ze śródmiejskiej policji przekazał, że funkcjonariusze działali natychmiast po zauważeniu transakcji. - Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Zatrzymali 58-letniego obywatela Nigerii oraz 20-letniego obywatela Turcji — poinformował Wojteczko, cytowany przez PAP. - Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kobieta brała udział w narkotykowym procederze, a duża kwota pieniędzy pochodziła ze sprzedaży środków zabronionych — dodał.
Małżeństwo usłyszało zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Mężczyzna odpowie dodatkowo za handel. Sąd uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat więzienia. 20-letni obywatel Turcji został objęty odrębnym postępowaniem karnym.