W Lesznie doszło do makabrycznego odkrycia. Syn znalazł ciała swoich rodziców w mieszkaniu w dzielnicy Gronowo. Jak podaje "Fakt", policja ma już pierwsze podejrzenia, jak mogło dojść do tragedii, jednak są one na razie we wstępnej fazie. Kluczowe odpowiedzi powinna przynieść sekcja zwłok.
Policjanci z Leszna zatrzymali kierowcę, który swoim zachowaniem na drodze mógł doprowadzić do tragedii. Mężczyzna w gęstej mgle poruszał się po drodze ekspresowej S5 z zawrotną prędkością niemal 200 km/h. Zatrzymany został przez funkcjonariuszy w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem.