33-latek z Leszna usłyszał wyrok za pedofilię. Skrzywdził siedmioro dzieci
Sąd Apelacyjny w Poznaniu wydał we wtorek prawomocny wyrok ws. Kamila M. i utrzymał w mocy wymierzoną mu przez sąd I instancji karę 15 lat pozbawienia wolności. 33-latek z Leszna był oskarżony o wykorzystanie seksualne siedmiorga małoletnich w wieku od 6 do 11 lat.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu zdecydował o utrzymaniu w mocy wyroku skazującego Kamila M., 33-latka z Leszna, na 15 lat więzienia. Mężczyzna został oskarżony o molestowanie siedmiorga dzieci w wieku od sześciu do jedenastu lat. Sprawa jest tym bardziej szokująca, że M. udzielał się m.in. jako wolontariusz w placówkach zajmujących się opieką nad dziećmi.
Kamilowi M. przedstawiono łącznie osiem zarzutów dotyczących wykorzystania seksualnego siedmiorga małoletnich mieszkających w rejonie Leszna.
Pokrzywdzona zgłosiła się na policję
W marcu 2023 r. do policji w Lesznie zgłosiła się kobieta, która jako dziecko była ofiarą Kamila M. Dzięki zeznaniom świadków i materiałom dowodowym ustalono, że mężczyzna wykorzystywał dzieci począwszy od 2011 r. Jednym ze sposobów działania oskarżonego było nawiązywanie przez internet kontaktów towarzyskich z matkami swoich przyszłych ofiar.
Kierowca bmw stracił głowę. Dostał 44 punków karnych w jeden dzień
Proces przed Sądem Okręgowym w Poznaniu rozpoczął się w lipcu 2024 r., a w maju tego roku zapadł wyrok skazujący Kamila M. Sąd uznał m.in., że mężczyzna wielokrotnie, w krótkich odstępach czasu doprowadził do obcowania płciowego i do innych czynności seksualnych małoletnią dziewczynkę będącą pod jego opieką. Kamil M. znęcał się też nad dzieckiem psychicznie, szantażując, że popełni samobójstwo, gdy pokrzywdzona zerwie z nim kontakt.
Ponadto sąd uznał Kamila M. winnego przestępstw utrwalania i posiadania treści pornograficznych z udziałem osoby małoletniej.
Jak przypomina PAP, Sąd Okręgowy orzekł, że kara będzie wykonywana w systemie terapeutycznym. Ponadto nałożył na mężczyznę dożywotni zakaz zajmowania stanowisk, wykonywania zawodów oraz prowadzenia działalności związanej z wychowywaniem, edukacją, leczeniem małoletnich oraz opieką nad nimi. Zakazał także kontaktowania się z siedmiorgiem pokrzywdzonych i zbliżania się do nich oraz nałożył zakaz zbliżania się do placówek szkolno-wychowawczych przeznaczonych dla małoletnich.
Od tego wyroku apelację do sądu II instancji skierował obrońca oskarżonego.
Formalne zmiany w wyroku
Wyrok, podtrzymany przez Sąd Apelacyjny, zawiera jedynie nieznaczne poprawki formalne. Sędzia Elżbieta Fijałkowska poinformowała, że zmiany te nie wpływają na samą karę pozbawienia wolności.
Decyzja sądu oznacza, że wyrok jest prawomocny, a Kamil M. zostanie osadzony, by odbyć karę. Dodatkowo, jest zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia poszkodowanym dzieciom.
Źródło: PAP