"Mariusz pomaga mi w wychowywaniu córki, bo był nauczycielem i świetnie zna się na dzieciach" – tak o Trynkiewiczu mówiła kobieta, która została jego żoną, chociaż wiedziała o popełnionych przez niego zbrodniach. O tym, jak zakochała się w "szatanie z Piotrkowa", opowiedziała Justynie Kopińskiej w książce "Polska odwraca oczy".
Mariusz Trynkiewicz, znany jako "Szatan z Piotrkowa", zmarł 9 stycznia 2024 r. w wieku 62 lat. Emerytowany policjant, który przed laty zatrzymał Trynkiewicza, uważa, że seryjny morderca i przestępca seksualny odejdzie w zapomnieniu. — Tylko żal tych chłopców i ich rodzin, że tyle wycierpiały — powiedział Janusz Sielski w rozmowie z PAP.