Na warszawskim Ursynowie dochodzi do serii włamań do mieszkań. W styczniu takich przypadków było siedem, a w marcu aż 12. - Siedziałam w salonie. Nagle usłyszałam, że ktoś szarpie za klamkę. Gdyby nie było mnie w domu pewnie by weszli - mówi "Wyborczej" kobieta. Kolejna dodaje, że znalazła na kilku zamkach gumy do żucia.
Mieszkańcy osiedla Nowa Kolejowa we Wrocławiu żyją w strachu. Szajka złodziei próbuje włamywać się do mieszkań, łapiąc za klamki w środku nocy. Raz przestępcy wtargnęli do lokalu jednego z mieszkańców, który był w domu. Mężczyzna zachował zimną krew i złapał jednego z włamywaczy.
39-letni mężczyzna z Łodzi, naśladując Spider-Mana, dokonał serii włamań w Warszawie. Skakał po dachach i balkonach, a w końcu ukrył się w garderobie jednego z mieszkań. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
42-letni mężczyzna włamał się do domu w Nowej Wsi Lęborskiej, kradnąc jeansy i skarpety. Jak informuje "Fakt", włamywacz został zatrzymany przez policję, gdy próbował uciec przez dach.
Okrada mieszkańców, świeci po zmroku laserem po oknach i grozi gazowym pistoletem albo nożem. Mieszkańcy ulicy Madalińskiego we Wrocławiu mają dość i bezradni pytają w rozmowie z "Gazetą Wrocławską": Co jeszcze musi się stać, żeby policjanci zareagowali?
Bez prawka i badań technicznych do tego nocą na długich światłach gnał przez Wilanów, wzbudzając tym samym zainteresowanie policyjnego patrolu. Okazało się, że 29-letni kierowca BMW ma sporo więcej za uszami, a także... w bagażniku.