Grasuje szajka włamywaczy. Tak oznaczają mieszkania, które chcą okraść

Na warszawskim Ursynowie dochodzi do serii włamań do mieszkań. W styczniu takich przypadków było siedem, a w marcu aż 12. - Siedziałam w salonie. Nagle usłyszałam, że ktoś szarpie za klamkę. Gdyby nie było mnie w domu pewnie by weszli - mówi "Wyborczej" kobieta. Kolejna dodaje, że znalazła na kilku zamkach gumy do żucia.

Na ulicy WarchałowskiegoNa ulicy Warchałowskiego dochodzi do włamań.
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza | Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Mateusz Kaluga

Na warszawskim Ursynowie odnotowano wzrost liczby włamań do mieszkań. Spółdzielnia mieszkaniowa, zaniepokojona sytuacją, podjęła współpracę z lokalną policją, aby zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców. - Najlepsza metoda to poznać sąsiada, zaprzyjaźnić się z nim. Stworzyć atmosferę, że wszyscy jesteśmy gospodarzami osiedla, że jesteśmy u siebie i nie boimy się intruzów – mówi w rozmowie z Gazetą Wyborczą prezes spółdzielni Rafał Januszkiewicz.

Siedziałam w salonie, gdy nagle usłyszałam, że ktoś wierci czymś w zamku i szarpie za klamkę. Byłam zamknięta od środka na zasuwkę. Gdyby nie było mnie w domu pewnie by weszli - mówi "Wyborczej" pani Grażyna, która mieszka w okolicy stacji metra Imielin. Właśnie osiedle na Imielinie często pada ofiarą włamywaczy, którzy wykorzystują niską zabudowę, niezabudowane balkony i brak monitoringu. W ciągu ostatnich dni do trzech włamań w obrębie ul. Wasilkowskiego.

W ramach współpracy spółdzielnia planuje zainstalować dodatkowe kamery monitoringu oraz zwiększyć liczbę patroli w okolicy. Mieszkańcy są również zachęcani do zgłaszania wszelkich podejrzanych zachowań. Spółdzielnia apeluje, by zwracać uwagę na to, kogo wpuszcza się na klatkę. Ponadto lepiej trzymać oszczędności w banku, a w przypadku wyjazdu informować sąsiadów o zamiarach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mrozek ostro odpowiada Komarnickiemu. "Zlepek powalczy"

Sami mieszkańcy zwracają uwagę na to, że złodzieje szarpią za klamki, podchodzą pod balkony i zaglądają w okna. Jedna z osób chodziła po mieszkaniach i twierdziła, że przygotowują się do wymiany drzwi. Ostrzegał przed ewentualnym hałasem. Dopytywany o nazwę firmy, uciekł.

Złodzieje znaczą mieszkania. Często na zamku pojawia się przylepiona guma. - W pierwszy weekend marca nie było mnie w mieszkaniu. Po powrocie zobaczyłam niebieską gumę u siebie na drzwiach i u sąsiadów. Od razu je zdjęłam - mówi pani Patrycja w rozmowie z "Wyborczą". - Najgorsze jest to, że grasujący złodzieje nadal są nieuchwytni.

W ostatnich dniach opisywaliśmy sprawę mieszkańców osiedla Nowa Kolejowa we Wrocławiu. Szajka złodziei próbuje włamywać się do mieszkań, łapiąc za klamki w środku nocy. Mieszkańcy zabezpieczają klamki, wieszając słoiki i podpierając je drabiną oraz krzesłami. Ma to ich zaalarmować w razie próby włamania do mieszkania.

Stołeczna policja podaje, że na Ursynowie w styczniu było siedem włamań, w lutym 11, a w ciągu trzech tygodni marca 12. Policja w każdym z tych przypadków prowadzi intensywne działania.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa