Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Atak z nożem w hotelu w Mrągowie. Jest wyrok dla Uzbeka

9

Sąd Apelacyjny w Białymstoku podtrzymał wyrok 5 lat więzienia dla Uzbeka, który zaatakował nożem Białorusina w hotelu robotniczym w Mrągowie. Konflikt dotyczył wynagrodzenia za pracę.

Atak z nożem w hotelu w Mrągowie. Jest wyrok dla Uzbeka
Uzbek został skazany na 5 lat więzienia za atak z nożem (Getty Images)

Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował o utrzymaniu wyroku 5 lat więzienia dla 32-letniego Uzbeka, który w kwietniu ubiegłego roku zaatakował nożem Białorusina w hotelu robotniczym w Mrągowie. Konflikt między mężczyznami dotyczył niewypłaconego wynagrodzenia za pracę.

Podczas wspólnego spożywania alkoholu między dwoma mężczyznami wywiązała się awantura, w wyniku której jeden z mężczyzn ugodził nożem drugiego mężczyznę — relacjonowała wówczas mł.asp. Paulina Karo z mrągowskiej policji, cyt. przez portal info.mragowo.pl.

Apelacje odrzucone

Obrońca skazanego wnioskował o uchylenie wyroku i zwrot sprawy do pierwszej instancji, argumentując, że jego klient działał w obronie koniecznej. Alternatywnie, domagał się uniewinnienia lub złagodzenia kary.

Z kolei pełnomocnik poszkodowanego Białorusina, będący oskarżycielem posiłkowym, żądał uznania czynu za usiłowanie zabójstwa i podwyższenia kary do ośmiu lat więzienia oraz zwiększenia zadośćuczynienia do 100 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Świąteczna sonda: czy Polacy nadal kupują żywe karpie?

Sąd Apelacyjny uznał obie apelacje za bezzasadne. Wyrok 5 lat więzienia oraz 20 tys. zł zadośćuczynienia za usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu został utrzymany. Sąd stwierdził, że sprawca działał z zamiarem ewentualnym, a nie z zamiarem zabójstwa.

Okoliczności zdarzenia

Do ataku doszło w środowisku pracowników zza wschodniej granicy, którzy mieszkali w hotelu robotniczym w Mrągowie. Sędzia Jerzy Szczurewski podkreślił, że życie tych osób koncentrowało się na pracy i pobycie w hotelu, co prowadziło do narastania frustracji w przypadku opóźnień w wypłacie wynagrodzenia.

Mamy tam zgrupowanie ludzi, którzy zjechali się za pracą z całej wschodniej części Europy. Tam mieli zatrudnienie, tam pracowali. Ich życie sprowadzało się do pracy i pobytu w hotelu robotniczym, w pokojach sześcio- i więcej osobowych - powiedział sędzia, cyt. przez PAP.

Sędzia zaznaczył, że frustracja skazanego była niezasadnie skierowana przeciwko poszkodowanemu, który nie był odpowiedzialny za wypłatę wynagrodzenia. Odpowiedzialność za to spoczywała na właścicielu firmy, Białorusinie prowadzącym interesy w Polsce.

Prokuratura oskarżyła Uzbeka również o groźby karalne wobec Białorusina. Sąd Apelacyjny uznał, że materiał dowodowy, w tym zeznania pokrzywdzonego i opinia medyczna, nie pozwalały na przypisanie oskarżonemu zamiaru zabójstwa.

Decyzja sądu kończy proces, który wzbudził wiele emocji w środowisku pracowników zza wschodniej granicy. Wyrok jest ostateczny i nie podlega dalszemu zaskarżeniu.

Autor: APOL
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mogli odurzyć nawet 5 mln osób. W Sosnowcu rusza proces gangu handlarzy bronią i narkotykami
Miała podpalić dom na Krzeptówkach. Prokuratura ujawnia szokujące szczegóły
Czesi zatrzymani w Polsce. Grozi im nawet 10 lat więzienia
Holandia. Nauczyciel fizyki zgwałcił 13-latkę. Znalazł pracę w szkole
Półnagi bohater. Zapobiegł gwałtowi. Angielski sąd ogłosił wyrok
Ciało Włoszki w walizce. Zatrzymano Filipińczyka
"W głowie miał tylko tę nauczycielkę". Mówi o zbrodni w Obrzycku
Znalezione przy Polaku. Towar za 10 milionów euro. Akcja Włochów
"Zabij ją, zabij". Brutalny atak na macochę w Anglii. Decyzja sądu
Tragedia na Podkarpaciu. Odkryli zwłoki. Cztery osoby w szpitalu
Luigi Mangione grozi kara śmierci. "Realizujemy program Trumpa"
Handlowali narkotykami przez aplikacje. Para trafiła do aresztu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić