Autobus ostrzelany w Warszawie. "Sprawca nie został zatrzymany"

We wtorek, 4 lutego po godz. 17.00 nieznany sprawca ostrzelał autobus miejski linii 119 na warszawskim Mokotowie. - Policja prowadziła przez całą noc i nadal prowadzi czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy - mówi o2.pl Marta Haberska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Mokotów: Ktoś ostrzelał autobus miejski. Policja szuka sprawcyMokotów: Ktoś ostrzelał autobus miejski. Policja szuka sprawcy
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images | Miejski Reporter
Rafał Strzelec

Warszawa. Autobus miejski ostrzelany przez nieznanego sprawcę. Jako pierwszy informację podał Miejski Reporter. Dramatyczny incydent miał miejsce we wtorek, 4 lutego po godz. 17.00 na ul. Chełmskiej. W kierunku autobusu linii 119 oddano trzy strzały. Wszystkie były oddane w przednią część pojazdu.

Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Nieznany napastnik oddał trzy strzały w kierunku autobusu miejskiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja prowadziła przez całą noc i nadal prowadzi czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy. Zabezpieczyliśmy monitoring. Sprawca nie został jeszcze zatrzymany - przekazała w rozmowie z o2.pl środę rano Marta Haberska, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowca nie miał czasu na reakcję. Dziecko pojawiło się nagle

Autobus ostrzelany na Mokotowie. "Zażądał mojego prawa jazdy"

W rozmowie z Miejskim Reporterem kierowca autobusu linii 119 opowiedział, jak wyglądał ten incydent. - Mężczyzna z przystanku wszedł przez otwarte drzwi do mojej kabiny i zażądał mojego prawa jazdy. Odmówiłem. Wtedy wyszedł, wyjął przedmiot przypominający broń i przez zamknięte drzwi oddał trzy strzały celując bezpośrednio w moją stronę - powiedział kierowca. Wszystko wskazuje na to, że napastnik używał broni pneumatycznej.

Policja prowadziła na miejscu czynności. Funkcjonariusze otrzymali wizerunek podejrzanego. Teraz robią wszystko, co w ich mocy, by niebezpieczny dla otoczenia mężczyzna został schwytany jak najszybciej.

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje 17-latek. Pokazali miejsce tragedii
Nie żyje 17-latek. Pokazali miejsce tragedii
Pokazali straszne nagranie. Rosjanie nie usuwają ciał poległych
Pokazali straszne nagranie. Rosjanie nie usuwają ciał poległych
Krwawa jatka w Niemczech. W czterech pobili 13-latka
Krwawa jatka w Niemczech. W czterech pobili 13-latka
Podpalił wiatę i auto byłej partnerki. Wszystko z miłości
Podpalił wiatę i auto byłej partnerki. Wszystko z miłości
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych