Brutalne zabójstwa w Alpach. Podejrzewają doświadczonego żołnierza

Francuscy śledczy badają nową teorię dotyczącą morderstwa Saada Al-Hilli i jego rodziny, którzy zostali brutalnie zabici w 2012 roku w okolicach jeziora Annecy W Alpach. Jak donosi "Daily Mail", pojawiły się informacje na temat tajemniczej osoby wypoczywającej na kempingu.

Saad Al-Hilli i jego rodzina zginęli w Alpach.Saad Al-Hilli i jego rodzina zginęli w Alpach.
Źródło zdjęć: © Getty Images, X
Mateusz Kaluga

W 2012 roku Saad Al-Hilli, 50-letni inżynier satelitarny pochodzenia irackiego z Surrey w Anglii, został zastrzelony na górskiej drodze w pobliżu jeziora Annecy.

Wraz z nim zginęła jego żona Iqbal (47 lat), teściowa Suhaila (74 lata) oraz rowerzysta Sylvain Mollier (45 lat). Ich 7-letnia córka Zainab została ciężko ranna, a 4-letnia Zeena przeżyła, ukrywając się pod ciałem matki. Broń użyta w zabójstwie to prawdopodobnie półautomatyczny pistolet szwajcarski Luger PO6/29 - przypomina "Daily Mail". Pomimo upływu lat, zabójca – podejrzewany o służbę w szwajcarskim wojsku – nadal pozostaje nieuchwytny.

Nowa teoria skupia się na tajemniczym "kempingowiczu", który rozbił namiot w pobliżu miejsca masakry oraz w okolicy innego nierozwiązanego morderstwa turysty Xaviera Baliganta rok wcześniej. Oba zabójstwa łączy użycie rzadkiej szwajcarskiej broni - dodaje portal.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Strzały przed metrem w Brukseli. Nagrali sprawców

Domniemany sprawca ma być obywatelem Danii. Miał przyjechać na kemping 3 września, a opuścić 5 września. Śledczy ustalili, że był na kempingu w czasie zabójstwa rodziny Al-Hilli oraz Baliganta. Szacuje się, że mężczyzna ma 50 lat i nienawidzi turystów przyjeżdżających w Alpy.

Xavier Baligant, 29-letni Belg, został zastrzelony podczas postoju na odpoczynek w nocy z 18 na 19 lipca 2011 roku, wracając z wakacji z synami. Jego dzieci, śpiące w samochodzie, nie ucierpiały. Sprawca oddał do mężczyzny cztery strzały.

Być może sprawca służył w siłach specjalnych. Wskazuje na to profesjonalizm. W ciągu 60-90 sekund oddano 21 strzałów, z czego 18 trafiło w cele. Ofiary zostały trafione z bliskiej odległości - twierdzi "Daily Mail". Rodzina Al-Hilli oskarża francuską policję o opieszałość i brak chęci rozwiązania sprawy. Ma świadczyć o tym dopuszczenie turystów chwilę po zabójstwie na tereny kempingu czy przedłużanie śledztwa.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa