Policja w Białymstoku zatrzymała cztery osoby podejrzane o udział w ataku na kibica belgijskiej drużyny Cercle Brugge — przekazała Polska Agencja Prasowa. Do incydentu doszło po meczu Jagiellonii z Cercle Brugge, który odbył się w czwartek wieczorem w ramach 1/8 finału Ligi Konferencji.
Zespół prasowy podlaskiej policji poinformował, że po zakończeniu meczu, około godziny 23, doszło do napaści na jednego z belgijskich kibiców w centrum Białegostoku. Z relacji wynika, że do grupy fanów Cercle Brugge podjechało bmw, z którego wysiadły cztery zamaskowane osoby. Napastnicy przewrócili jednego z kibiców, bili go i kopali, a następnie odjechali.
Na miejsce zdarzenia przybył patrol policji, który zastał zgłaszającego incydent oraz zakrwawionego mężczyznę. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Dzięki informacjom od świadków policja szybko zlokalizowała podejrzane bmw w innej części miasta. W samochodzie znajdowały się cztery osoby: 22-letni mieszkaniec Hajnówki, 21-letni białostoczanin oraz dwie białostoczanki w wieku 19 i 21 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dowody i dalsze działania
Podczas przeszukania pojazdu funkcjonariusze znaleźli kominiarki i tzw. kominy, które mogły być użyte do zasłonięcia twarzy.
Cała czwórka została zatrzymana, policjanci ustalają zakres ich odpowiedzialności - poinformował zespół prasowy podlaskiej policji, cytowany przez PAP.
Na mecz przyjechało do Białegostoku około trzystu kibiców z Belgii. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Jagiellonii 3:0. Rewanż odbędzie się za tydzień w Brugii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.