Brutalny atak na Ursynowie. 35-latek w rękach policji
Podczas Dni Ursynowa w Warszawie doszło do brutalnego ataku. 33-letni Sebastian został raniony nożem po zwróceniu uwagi parze zachowującej się nieprzyzwoicie. Tak mówił o zdarzeniu. Tymczasem policja zatrzymała już podejrzanego. Napastnikiem okazał się 35-letni Polak.
Jest finał głośnej sprawy z Ursynowa. Jak poinformowała we wtorek na X rano Komenda Stołeczna Policji, poszukiwany mężczyzna został zatrzymany wczoraj (16.06) po południu na jednym z przystanków kolejowych w powiecie nowodworskim. Był zaskoczony i nie stawiał oporu.
Determinacja i zaangażowanie policjantów z komisariatu na warszawskim Ursynowie doprowadziły do zatrzymania 35-letniego obywatela Polski -czytamy.
Przypomnijmy, że Dni Ursynowa, które miały być okazją do zabawy, zamieniły się w dramat dla 33-letniego Sebastiana. 14 czerwca, podczas imprezy, został on zaatakowany nożem przez nieznanego napastnika. Powodem ataku było zwrócenie uwagi parze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groźny manewr na lotnisku. Pilot robił, co mógł
Było przed godz. 21. Bawiliśmy się ze znajomymi i bliskimi na koncercie Opałka. Miało być spokojnie i nic nie zapowiadało, że za chwilę coś się wydarzy. W pewnym momencie zauważyliśmy parę, która zachowywała nieprzyzwoicie - opowiada "Faktowi" Sebastian, ofiara.
Sebastian postanowił interweniować, co spotkało się z agresywną reakcją. Całą sytuację na telefonie udokumentował także jego brat. - Powiedziałem, żeby się ogarnęli, bo tu są małe dzieci. Wtedy wyskoczył do mnie z tekstem "Ty jesteś chłopie pop*******y - opowiada poszkodowany.
Brutalny atak na Ursynowie. 33-latek trafił do szpitala
Gdy sytuacja wydawała się opanowana, do grupy Sebastiana podszedł nieznajomy mężczyzna, który pytał o nagranie.
Zrobiło się małe zamieszanie, nagle ten człowiek, który chwilę wcześniej uprawiał seks w krzakach ze swoją dziewczyną, podszedł i zadał mi cios nożem w brzuch. Myślałem, że to tylko uderzenie w brzuch, ale gdy zobaczyłem krew, wiedziałem, że dostałem nożem - dodał.
Napastnik, po zadaniu ciosu nożem, uciekł z miejsca zdarzenia wraz ze swoją partnerką.
Jak podaje "Fakt", na szczęście na miejscu znajdowały się służby medyczne, które szybko udzieliły pomocy rannemu. Sebastian został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł operację. Obecnie dochodzi do siebie pod opieką rodziny i przyjaciół.