Dziecko połknęło psychotropy. Są zarzuty dla przedszkolanek

W Lubinie czterolatek zażył tabletki psychotropowe znalezione na terenie przedszkola. Prokuratura postawiła zarzuty dwóm przedszkolankom. Dotyczą one narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz niepoinformowania matki i pogotowia o incydencie. Kobiety nie przyznają się do winy.

Zarzuty dla przedszkolanekZarzuty dla przedszkolanek. Dziecko połknęło psychotropy.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

Prokuratura Rejonowa w Lubinie postawiła zarzuty dwóm przedszkolankom po incydencie, w którym czteroletni chłopiec zażył tabletki psychotropowe - informuje "Super Express". Dziecko znalazło blister z tabletkami na terenie przedszkola i połknęło nieustaloną ilość pigułek. Przedszkolanki nie poinformowały matki chłopca o zdarzeniu, co opóźniło wdrożenie odpowiedniego leczenia. Tabletki miały wyrwać dziecku z ręki i wyrzucić do kosza.

- Jak ustalono, m.in. na podstawie nagrań z monitoringu, dzieci bawiące się po godzinie 15.00 na terenach zielonych przyległych do przedszkola znalazły blister z tabletkami przy płocie. Kilkoro dzieci podnosiło go z ziemi. W pewnym momencie, gdy blister miał w ręku pokrzywdzony czterolatek, połknął nieustaloną ilość tabletek – cytuje portal Prokuraturę Rejonową w Lubinie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Egzotyka idealna na kwiecień. Wachlarz kierunków jest ogromny

Chłopiec, po zażyciu tabletek, miał problemy z mówieniem i słaniał się na nogach. Został przewieziony do szpitala w Lubinie, a następnie na oddział intensywnej terapii we Wrocławiu. Dopiero tam personel medyczny dowiedział się o zażyciu leków przez dziecko. Od momentu przyjęcia leków minęły co najmniej cztery godziny. Na szczęście, nie doszło do trwałych uszkodzeń narządowych, choć stan chłopca był poważny.

Z opinii biegłego z zakresu medycyny sadowej wynika, że poinformowanie personelu medycznego o okolicznościach spożycia leku mogło przyspieszyć przystąpienie do czynności ratowniczych w postaci płukania żołądka oraz wdrożenia płynoterapii – informuje prokuratura.

Przedszkolanki usłyszały zarzuty narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz niepoinformowania matki i pogotowia o incydencie ' dodaje "SE". Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Obie kobiety nie przyznały się do winy i odmówiły składania wyjaśnień. Sprawa jest w toku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu