Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Gerard B. zabił samochodem policjanta. Prokurator zaostrzył zarzuty

23

W czerwcu ubiegłego roku rozpędzony kierowca mercedesa wjechał w policjanta na motocyklu. Poszkodowany 49-latek zmarł. Feralnego dnia za kierownicą osobówki siedział 35-letni Gerard B. Jak informuje "Dziennik Bałtycki", po zgromadzeniu materiału dowodowego prokurator zaostrzył zarzuty.

Gerard B. zabił samochodem policjanta. Prokurator zaostrzył zarzuty
Prokuratura zdecydowała o zaostrzeniu zarzutów dla Gerarda B. (Instagram, Materiały policyjne)

Ten wypadek wstrząsnął całą Polską. 23 czerwca Gerard B. szalał białym mercedesem po ulicach Słupska, a około godz. 20:00 doprowadził do tragicznego w skutkach wypadku. Z impetem uderzył w motocykl, którym jechał podinspektor Rafał Fortuński. Poszkodowanego 49-latka przewieziono do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.

Po spowodowaniu śmiertelnego wypadku, Gerard B., zamiast pomóc ofierze, wyciągnął telefon i zaczął nagrywać film, w którym w obcym języku nawoływał do nienawiści. Co ciekawe, badanie wykazało, że mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków.

W miniony piątek śledczy zmodyfikowali zarzuty w sprawie Gerarda B. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo w zamiarze ewentualnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Piesi nie zdawali sobie sprawy. Wszystko nagrała kamera
Zebrany przez nas materiał dowodowy pozwolił nam na przedstawienie Gerardowi B. zarzutu zabójstwa w zamiarze ewentualnym, konkretnie pana Rafała F. pokrzywdzonego motocyklisty na tym skrzyżowaniu. Zarzut ten jest połączony ze sprowadzeniem zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym – potwierdził prokurator Piotr Nierebiński, cyt. przez "Dziennik Bałtycki".

Prokuratura podkreśla, że Gerard B. nie tylko wielokrotnie naruszył przepisy ruchu drogowego, ale także sprowadził zagrożenie dla wielu osób obecnych na skrzyżowaniu. Monitoring wykazał, że jego nieodpowiedzialna jazda mogła doprowadzić do większej tragedii.

"Wjeżdżając na skrzyżowanie Garncarska-Wiejska na czerwonym świetle, jadąc od straży pożarnej - z daleka widząc czerwone światło, przyspieszył ze 152 do 156 kilometrów na godzinę" – wyjaśnił prokurator Nierebiński.

Gerard B. odpowie za obrazę katolików i muzułmanów

Zmodyfikowany został również drugi zarzut, związany z mową nienawiści.

Rozszerzyliśmy ten zarzut o fakt, że pan Gerard B. swoją wypowiedzią, poprzez używanie słów wulgarnych i obelżywych, obraził grupy wyznaniowe, a mianowicie zarówno katolików, jak i muzułmanów – podkreślił prokurator.

Według "DB", Gerard B. przyznał się do szerzenia mowy nienawiści (choć nie chciał złożyć wyjaśnień), jednak nie uznaje swojej winy w kwestii zabójstwa. Obecnie przebywa w areszcie, a wkrótce wyjeżdża na obserwację sądowo-psychiatryczną do Aresztu Śledczego w Szczecinie.

Śledztwo ma zakończyć się do końca czerwca, a oskarżonemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Miał jechać tylko po lampę do sklepu jej autem. Już nie wrócił
Trzymała to w odkurzaczu. Sprzątaczka odpowie przed sądem
Skazany na 475 lat więzienia. Na jego działce dokonano makabrycznego odkrycia
O tym księdzu krążą legendy. Nie do wiary, ile razy złamał prawo
Oskarżyli kobietę o czary i zabili. Sąd wymierzył bezwzględną karę
25-latek bez uprawnień leczył chorych na raka. Jest absolwentem gimnazjum
Tragiczny wypadek na fermie drobiu. Prokuratura bada okoliczności
Zasłabł podczas jazdy. Nie żyje kierowca autobusu szkolnego
Kierowca busa jechał pod wpływem. Interweniowali inni użytkownicy drogi
Zabili go tłuczkiem do mięsa. Prokuratura składa wniosek
Szukają gwałciciela. Brytyjska policja mówi o niepokoju
Bił się z uczniem. Nie mogą przesłuchać nauczyciela z Kolbuszowej
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić