Rebecca Holloway, kobieta skazana za brutalne przestępstwa seksualne wobec dzieci, została znaleziona martwa w swojej celi w zakładzie karnym HMP Low Newton, położonym w hrabstwie Durham. Miała 31 lat.
Jak podaje brytyjski tabloid "Metro", tragiczne zdarzenie miało miejsce 13 lutego, w wyniku czego cała sprawa została objęta dochodzeniem prowadzonym przez odpowiednie służby, w tym przez Ombudsmana ds. Więziennictwa i Probacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Holloway, której historia wstrząsnęła brytyjskim społeczeństwem, zaledwie pięć lat temu, w 2018 roku, przyznała się do winy w sprawie licznych przestępstw seksualnych, w tym dwóch brutalnych gwałtów. Została wówczas skazana na 12,5 roku pozbawienia wolności.
Jej czyny były szczególnie wstrząsające, a ich okrucieństwo wywołało ogromne poruszenie. Po przyznaniu się do winy, Holloway trafiła do więzienia, gdzie odbywała swoją karę.
Razem znęcali się nad dziećmi
Podczas postępowania sądowego ujawniono, że Holloway była w związku z Oliverem Wilsonem, mężczyzną o wyjątkowo brutalnej przeszłości kryminalnej, który był uznawany za seryjnego pedofila. Razem popełnili szereg przestępstw seksualnych na dzieciach.
W trakcie śledztwa znaleziono u Holloway szereg materiałów pornograficznych z udziałem dzieci, a także brutalne dowody na jej współudział w gwałcie na dziewczynce oraz na ranieniu małego chłopca. Wilson, który również stanął przed sądem, został skazany na 30 lat więzienia za 11 przestępstw seksualnych, w tym pięć gwałtów.
Jego skazanie, jako jednego z najbardziej niebezpiecznych przestępców seksualnych w Wielkiej Brytanii, wywołało duże kontrowersje, a wymiar sprawiedliwości podjął zdecydowane działania mające na celu ochronę społeczeństwa przed jego dalszymi przestępstwami.
Jak informuje "Metro", śmierć Holloway jest obecnie przedmiotem intensywnego dochodzenia, które ma na celu ustalenie dokładnych okoliczności jej zgonu. Choć wstępne informacje wskazują na możliwość samobójstwa, wciąż nie wyklucza się innych hipotez.