Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Kierowca ciężarówki jechał trasą S5. W pewnym momencie na drodze dostrzegł leżącą kobietę. Natychmiast wezwał służby. Niestety, na ratunek było już za późno.
Wszystko miało miejsce w nocy z 4 na 5 grudnia około godz. 0:50. Mł. asp. Kamil Smoliński z Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią przekazał "Faktowi", że dyżurny komisariatu w Szubinie otrzymał zgłoszenie od kierowcy ciężarówki.
Wynikało z niego, że na wysokości miejscowości Rynarzewo, w okolicy wiaduktu, leży kobieta.
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, potwierdzili zgłoszenie. Niestety, kobieta nie wykazywała oznak życia. Prokurator zdecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok.
"Ustalamy, kim była zmarła"
Na ten moment nie wiadomo, czy doszło do potrącenia, czy powód śmierci był inny - podkreśla tabloid.
Ustalamy, kim była zmarła - poinforował mł. asp. Kamil Smoliński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią, cytowany przez "Fakt".
Incydent miał miejsce dokładnie na 81. kilometrze drogi ekspresowej S5, między węzłami Szubin Północ i Rynarzewo. Ruch był utrudniony aż do godz. 5:00 rano.