Do pogryzienia 11-letniej dziewczynki i psa rasy maltańczyk doszło w niedzielę, 2 lutego na osiedlu Złotego Wieku w Krakowie. Do strażników miejskich, pełniących służbę w pobliżu Plant Mistrzejowickich, podbiegł zdenerwowany mężczyzna, który poprosił o pilną interwencję.
Oświadczył, że nieopodal pies rasy Amstaff dotkliwie pogryzł Maltańczyka i rzucił się na 11-letnią dziewczynkę - opisuje krakowska straż miejska.
Jak się okazało, dziewczynka doznała urazu dłoni. Ucierpiał również zaatakowany maltańczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opiekunowie psa próbowali uciec
Z relacji strażników miejskich wynika, że opiekunowie agresywnego psa byli nietrzeźwi i chcieli uniknąć odpowiedzialności - próbowali uciec z miejsca zdarzenia. Zostali jednak zatrzymani przez mundurowych.
Ujęci mężczyźni, po sprawdzeniu w policyjnej bazie, okazali się osobami poszukiwanymi - relacjonuje straż miejska.
Amstaff został przetransportowany do schroniska, natomiast pogryzionego maltańczyka przewieziono do lecznicy.
Niestety to już kolejne bliskie spotkanie z agresywnym psem tej rasy. We wrześniu ubiegłego roku dwuletnia dziewczynka została zaatakowana przez amstaffa w Bolechowicach pod Krakowem. Na szczęście atak był krótki, ponieważ właściciel psa szybko odciągnął zwierzę od ofiary.
Miesiąc później trzy agresywne psy rasy amstaff wdarły się na posesję w gminie Jedlińsk, gdzie zagryzły maltańczyka i próbowały zaatakować domowników.
Eksperci przypominają, że nieodpowiednio wychowany amstaff może być groźnym psem. Dlatego tak ważne jest, by zwierzę trafiło do odpowiedzialnego właściciela, który podda psa odpowiedniej socjalizacji.