Ksiądz Dariusz L. z diecezji sosnowieckiej został oskarżony o dziewięć przestępstw seksualnych wobec dzieci. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej.
Jak poinformował Bartosz Kilian z Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, przestępstwa miały miejsce w dwóch szkołach, gdzie duchowny pełnił rolę nauczyciela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledztwo i zarzuty
Dariusz L. to jeden z trzech mężczyzn zatrzymanych w październiku 2024 r. w ramach śledztwa dotyczącego pedofilii w diecezji sosnowieckiej. Śledczy ustalili, że ksiądz wykorzystywał swoją pozycję nauczyciela do popełniania przestępstw na szkodę dziewięciorga dzieci. Zarzuty dotyczą okresu od 2016 do 2021 r.
Dowody i środki zapobiegawcze
W sprawie zgromadzono zeznania ponad 50 świadków, dokumenty z placówek oświatowych oraz opinie biegłych. Dariusz L. jest pod dozorem policji, ma zakaz kontaktu z pokrzywdzonymi i wykonywania zawodu nauczyciela. Prokuratura zabezpieczyła jego mienie o wartości ponad 100 tys. zł na poczet przyszłych kar.
Konsekwencje dla duchownego
Dariuszowi L. grozi kara od 2 do 12 lat więzienia. W styczniu media donosiły, że mimo zakazu posługi duszpasterskiej, ksiądz po kolędzie odwiedzał domy w Jaworznie.
Biskup sosnowiecki Artur Ważny wydał nakaz karny i udzielił księdzu upomnienia kanonicznego. W przypadku kolejnego złamania zakazów grozi mu suspensa.
Skandal w parafiach Lubrzy i Modzurowa
Nie tylko w diecezji sosnowieckiej doszło do skandalu z udziałem duchownych. Watykan ogłosił, że ks. Joachim K. z woj. opolskiego został uznany za winnego molestowania dzieci. Komunikat ten usłyszeli wierni w parafiach w Lubrzy i Modzurowie, gdzie doszło do przestępstw.
Duchowny otrzymał nakaz przebywania w wyznaczonym miejscu oraz zakaz publicznego sprawowania posługi kapłańskiej. Może to robić jedynie w odosobnionej kaplicy. Decyzja Watykanu wywołała falę oburzenia, a społeczność wiejska, która początkowo stanęła po stronie duchownego, teraz wyraża ubolewanie i przeprasza wszystkich dotkniętych sytuacją.
Przeczytaj też: To nie fotomontaż. Widok przy ujściu Wisły zwala z nóg
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.