Kurier zastrzelił Andrija Parubija. "Morderstwo pokazowe"

Andrij Parubij, były przewodniczący ukraińskiej Rady Najwyższej, został zastrzelony we Lwowie. Ukraiński dziennikarz Ołeh Biłecki w rozmowie z TVN24 nie ma wątpliwości, że było to morderstwo pokazowe, które miało na celu zastraszenie społeczeństwa.

Andrij Parubij został zastrzelony przez dostawcę jedzenia.Andrij Parubij został zastrzelony przez dostawcę jedzenia.
Źródło zdjęć: © Getty Images, X
Mateusz Kaluga

Andrij Parubij, znany ukraiński polityk i były przewodniczący Rady Najwyższej, został brutalnie zamordowany w sobotę we Lwowie. Napastnik przebrany za dostawcę jedzenia oddał osiem strzałów w kierunku polityka.

Atak miał miejsce przed domem Parubija, a sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia na rowerze elektrycznym. W sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania z miejsca zdarzenia. Prezydent Wołodymyr Zełenski wyraził głęboki żal i zapewnił, że wszystkie dostępne środki zostaną wykorzystane do wyjaśnienia tej sprawy.

W niedzielę wieczorem minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko i szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wasyl Maluk poinformowali o zatrzymaniu podejrzanego o zabójstwo Andrija Parubija - przekazał Zełeński. Podejrzany miał zostać zatrzymany w obwodzie chmielnickim. Miał też opracowany plan ucieczki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nocna prohibicja w stolicy? "Warszawa staje się takim 'alkoskansenem'"

W rozmowie z TVN24 głos zabrał ukraiński dziennikarz, Ołeh Biłecki, który mówi o "klasycznej działalności Federacji Rosyjskiej".

To jest morderstwo pokazowe. To nie była klasyczna likwidacja. To nie było gdzieś późną nocą, to nie było gdzieś w mieszkaniu. To było zrobione tak, by wiedział o tym cały kraj - mówił na antenie Biłecki.

Według niego, sposób zabójstwa to "metoda NKWD", czyli "strzelanie z tyłu, kiedy osoba nie widzi, kiedy człowiek się nie orientuje". Dziennikarz dodaje, że celem zabójstwa była dezorientacja, presja na społeczeństwo ukraińskie.

W połowie lipca na jednej z dzielnic Kijowa doszło doegzekucji pułkownika Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwana Woronycza. Napastnik szedł za oficerem wywiadu i oddał do niego pięć strzałów. Z kolei w maju w Madrycie zastrzelony został 52-letni Andrzej Portnow, były doradca zbiegłego eks-prezydenta Wiktora Janukowycza.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2