Najważniejsze informacje
- Proces dotyczy tragicznego zdarzenia z sierpnia 2024 r. w Sopocie.
- Oskarżony Maksymilian S. nie przyznaje się do zabójstwa.
- Mężczyźnie grozi dożywocie.
W Gdańsku rozpoczął się proces Maksymiliana S., który jest oskarżony o zepchnięcie pod pociąg 23-letniego Jakuba Siemiątkowskiego, studenta Uniwersytetu Gdańskiego. Do zdarzenia doszło w sierpniu 2024 r. na stacji kolejowej w Sopocie.
Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, do dramatycznego zdarzenia doszło 17 sierpnia 2024 r. o godzinie 5.30. Maksymilian S. wepchnął Jakuba Siemiątkowskiego pod nadjeżdżający pociąg dalekobieżny. Student zginął na miejscu, a maszynista nie miał szans na zatrzymanie składu. Oskarżony był pod wpływem alkoholu i środków psychoaktywnych. Podczas rozprawy Maksymilian S. nie przyznał się do winy, ale wyraził skruchę wobec rodziny ofiary.
Chciałbym bardzo przeprosić państwa za to, co się stało. Nie chciałem doprowadzić do śmierci Jakuba - powiedział na sali sądowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maksymilianowi S. grozi kara dożywotniego pozbawienie wolności.
Czytaj też: Akcja w lasach. Posypały się mandaty
Środki bezpieczeństwa
Po zatrzymaniu Maksymilian S. był agresywny i został obezwładniony przez strażaków. Policja zabezpieczyła przy nim marihuanę. Proces przyciągnął uwagę mediów i opinii publicznej, a na sali sądowej obecni byli bliscy ofiary.
Proces w Gdańsku będzie kontynuowany, a sąd zdecyduje o dalszym losie oskarżonego.