Mieli kraść na linii 285. Efekt: uszkodzony pociąg
Na trasie kolejowej między Sobótką Zachodnią a Kobierzycami doszło do kradzieży elementów infrastruktury. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn i zapowiada surowe konsekwencje.
Najważniejsze informacje
- Dwóch mieszkańców regionu w wieku 33 i 34 lat zatrzymano po kradzieży na linii kolejowej nr 285.
- Według policji motywem był zysk ze sprzedaży skradzionych części w punktach skupu metali.
- Sprawa trafi do prokuratury w kierunku zamachu na urządzenia infrastruktury kolejowej.
Policjanci z Komisariatu w Sobótce zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież elementów infrastruktury na linii kolejowej nr 285. Do zdarzenia doszło w środę po godz. 13, na 31. kilometrze odcinka Sobótka Zachodnia – Kobierzyce. Jak podaje PAP, to obywatele Polski, mieszkańcy regionu. Mundurowi zabezpieczyli materiał dowodowy i pracują nad pełnym odtworzeniem przebiegu zdarzeń.
Sprawcy poprzez demontaż podzespołów doprowadzili także do uszkodzenia przejeżdżającego pociągu. Policjanci nadal wykonują czynności w tej sprawie. Z ustaleń wynika, że celem i motywem działania mężczyzn była chęć sprzedaży skradzionych elementów w punktach skupu metali – przekazała podkomisarz Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Zatrzymani mają 33 i 34 lata. Policja ujęła ich tego samego dnia, w którym doszło do kradzieży. Zgromadzony materiał dowodowy trafi do prokuratury, która ma objąć sprawę śledztwem w kierunku zamachu na urządzenia infrastruktury kolejowej. Ten typ czynu jest zagrożony surową karą, co podkreślają służby.
Strzały w Sanoku. Mamy nagranie
Zgromadzony materiał dowodowy zostanie przekazany do prokuratury, która obejmie tę sprawę śledztwem w kierunku zamachu na urządzenia infrastruktury kolejowej, co jest przestępstwem zagrożonym surową karą - przekazała policjantka.
Dalsze kroki policji
Policjanci kontynuują czynności procesowe i sprawdzają, czy zatrzymani mogli mieć związek z innymi incydentami na tej trasie. Na tym etapie kluczowe będą ekspertyzy i dokumentacja techniczna, które pozwolą wycenić szkody oraz ocenić ryzyko dla bezpieczeństwa ruchu. To przełoży się także na konsekwencje, jakie poniosą mężczyźni.