Podpalił mężczyznę siedzącego na przystanku. Rusza proces

W piątek przed Sądem Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces przeciwko Sylwestrowi M. oskarżonemu o podpalenie nieznajomego mężczyzny na przystanku tramwajowym. Zdaniem śledczych, Sylwester M. użył zapalniczki aż 30 razy, żeby doszło do zapłonu. Podpalony mężczyzna nie przeżył.

Podpalił mężczyznę na przystanku. Ruszył procesPodpalił mężczyznę na przystanku. Ruszył proces
Źródło zdjęć: © Łódzka Policja
oprac.  APOL

Przed Sądem Okręgowym w Łodzi ruszył proces przeciwko Sylwestrowi M., który jest oskarżony o podpalenie nieznajomego mężczyzny na przystanku tramwajowym. Ofiara, Paweł J., zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.

Sylwestrowi M. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Akt oskarżenia odczytany przed sądem przez prok. Damiana Burzyńskiego z Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście zarzuca Sylwestrowi M. zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Podczas rozprawy oskarżony nie przyznał się do winy.

Podpalił nieznajomego mężczyznę

Do tragicznego incydentu doszło w nocy z 19 na 20 marca 2024 r. na przystanku przy ul. Pomorskiej w Łodzi. Według ustaleń prokuratury, Sylwester M. podszedł do siedzącego na ławce przy przystanku mężczyzny, następnie uderzył go w głowę, zdjął mu czapkę, rzucił ją na ziemię, po czym na chwilę się oddalił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piesi nie zdawali sobie sprawy. Wszystko nagrała kamera

Następnie kilkukrotnie odchodził i powracał do pokrzywdzonego, szturchając go i popychając. Z zapisów monitoringu wynika, że oskarżony blisko 30 razy używał zapalniczek, aby podpalić nieznajomego – początkowo tułów, a następnie włosy.

Zdaniem prokuratury, podpalony mężczyzna dawał oznaki życia. Napastnik nie próbował mu pomóc, ale i nie uciekał. Z bliskiej odległości przyglądał się płonącemu ciału mężczyzny.

Ofiara nie przeżyła

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci 36-letniego Pawła J. był wstrząs pourazowy spowodowany działaniem wysokiej temperatury i ognia. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Matka ofiary zeznała, że jej syn nadużywał alkoholu. Dla kobiety śmierć 36-latka była ogromnym wstrząsem.

O śmierci syna, którego widziałam w dniu tragedii, dowiedziałam się w komisariacie. Nie wiem co robił w nocy na przystanku MPK przy ul. Pomorskiej – zeznała jako świadek matka ofiary, 54-letnia Beata J., cyt. przez "Dziennik Łódzki".

Podczas śledztwa zabezpieczono ślady DNA Sylwestra M. na niedopałku znalezionym w pobliżu miejsca zdarzenia oraz trzy zapalniczki.

Sylwester M. twierdzi, że nie podpalił Pawła J., a jedynie próbował go obudzić. Prokuratura jednak nie ma wątpliwości co do jego winy, wskazując na jednoznaczne dowody. Badania wykazały, że poczytalność oskarżonego jest ograniczona w nieznacznym stopniu i może on ponieść odpowiedzialność karną.

Proces trwa, a Sylwestrowi M. grozi kara nie mniejsza niż 15 lat więzienia, z możliwością dożywocia.

Według "Dziennika Łódzkiego", oskarżony ma 34 lata, nie posiada wyuczonego zawodu, a  ostatnio utrzymywał się z renty socjalnej. Jak dotąd nie był karany.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa