Jak informuje Polska Agencja Prasowa, do dramatycznych wydarzeń doszło 30 stycznia w Wyszkowie, gdzie 32-letni mężczyzna podpalił dom swojej szwagierki oraz samochód należący do teścia. Jak poinformowała Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Wyszkowie. Policja otrzymała zgłoszenie o płonącym samochodzie przed jedną z posesji w nocy.
Sprawca wybił szybę w oplu należącym do teścia, wlał do środka łatwopalną substancję i zapalniczką podpalił auto. Pojazd całkowicie spłonął — przekazała rzeczniczka prokuratury.
Następnie mężczyzna udał się do domu swojej szwagierki, gdzie wybił okno od strony tarasu, oblał drewniany budynek substancją łatwopalną i podpalił w trzech miejscach. Na szczęście kobieta zdołała uciec na zewnątrz. Strażacy, którzy przybyli na miejsce ugasili pożar, choć niestety dom został częściowo zniszczony przez szalejący ogień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Areszt i zarzuty
Po dokonaniu podpaleń Krystiana Ł. udał się do garażu, gdzie trzymał swój samochód. Policja zatrzymała 32-latka, gdy jechał do pracy w dyskoncie. Na miejscu zaistniałych przestępstw przeprowadzono oględziny miejsc pożarów, przesłuchano świadków oraz osoby pokrzywdzone.
Prokurator postawił mu zarzut usiłowania zabójstwa szwagierki w zamiarze ewentualnym oraz zniszczenia mienia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Podejrzany przyznał się do podpaleń, jednak zaprzeczył, jakoby miał zamiar zabić swoją szwagierkę. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jak wskazuje Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce "aktualnie trwają czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie przyczyn zdarzenia".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.