Ponownie stanie przed sądem. Wielokrotnie łamał prawo

Jakub S., wcześniej skazany za śmiertelny wypadek, stanie przed sądem za jazdę po alkoholu i znęcanie się nad psem. Mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, wielokrotnie łamał prawo.

policjapolicja
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11

Jakub S., który kilka lat temu został skazany przez sąd w Częstochowie za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, ponownie stanie przed sądem.

Tym razem odpowie za prowadzenie pojazdów mimo dożywotniego zakazu oraz za znęcanie się nad psem. Informację o nowym akcie oskarżenia przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, Tomasz Ozimek.

W 2016 r. Jakub S., mając 21 lat, spowodował wypadek, w którym zginęła 16-letnia pasażerka motocykla. Po zdarzeniu uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy. Został zatrzymany dzień później.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nagranie rozpaliło sieć. Warszawska policja w akcji. "Boją się"

Rok później sąd skazał go na 10 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, jednak po apelacji kara została zmniejszona do 6 lat. Jakub S. opuścił więzienie w październiku 2022 r.

Mimo zakazu, Jakub S. trzykrotnie prowadził pojazdy mechaniczne w stanie nietrzeźwości. 8 lutego 2024 r. w Konopiskach i Aleksandrii prowadził samochód, a 14 i 18 czerwca 2024 r. w Konopiskach i Koszęcinie jeździł motocyklem. W jego organizmie stwierdzono od 1,5 do prawie 2 promili alkoholu.

Oprócz zarzutów związanych z prowadzeniem pojazdów, Jakub S. odpowie także za znęcanie się nad swoim psem. 27 marca 2024 r. w Konopiskach kopnął psa w brzuch, co spowodowało utratę przytomności przez zwierzę. Następnie ciągnął nieprzytomnego psa po chodniku.

Podczas przesłuchania Jakub S. przyznał się do prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu, ale twierdził, że nie pamięta incydentu z psem z powodu upojenia alkoholowego. Wcześniej był aresztowany, jednak sąd nie przedłużył aresztu.

Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu grozi karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. W przypadku recydywy, kara może wynieść do 7,5 roku. Znęcanie się nad zwierzęciem jest zagrożone karą do 3 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Zabójstwo sprzed 33 lat. Zapadł wyrok
Zabójstwo sprzed 33 lat. Zapadł wyrok
Brutalne zabójstwo w Olsztynie. Jest decyzja sądu
Brutalne zabójstwo w Olsztynie. Jest decyzja sądu