Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Ewa Sas | 
aktualizacja 

Przejechała chłopaka samochodem. Sąd zadecyduje, czy to zabójstwo

2

24 lutego Sąd Apelacyjny w Łodzi rozstrzygnie, czy Agnieszka K. odpowie za zabójstwo swojego chłopaka, czy za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Wyrok Sądu Okręgowego skazujący ją na 14 lat więzienia został zaskarżony przez obronę i prokuratora.

Przejechała chłopaka samochodem. Sąd zadecyduje, czy to zabójstwo
Sprawę rozpatruje Sąd Apelacyjny w Łodzi (Google Street View)

Sąd Apelacyjny w Łodzi rozpatruje sprawę Agnieszki K., która w 2023 r. w Bobrownikach potrąciła swojego chłopaka. Wyrok Sądu Okręgowego z września 2024 r. skazał ją na 14 lat więzienia za zabójstwo w zamiarze ewentualnym. Apelację złożyli zarówno obrońca, jak i prokurator.

Obrońca Agnieszki K., mecenas Piotr Gładki, podkreśla, że oskarżona nie miała zamiaru zabójstwa.

Granica między zabójstwem a wypadkiem jest niewielka, ale musi być wyartykułowany wyraźny zamiar. Oskarżona w żaden werbalny sposób nie wyraziła chęci zabicia swojego chłopaka, a nawet jego potrącenia. Chciała przejechać obok, przegazować autem, wyładować złość. Może chciała wywrzeć jakiś wpływ na tego człowieka, żeby zmienił swoje zachowanie. Więc logicznie rzecz biorąc - chciała, żeby ten człowiek żył - argumentował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowcy jechali na pamięć. Nie przewidzieli jednego

Zwrócił uwagę, że Agnieszka K. sama wezwała pomoc i próbowała reanimować ofiarę.

Prokurator Karolina Jurda wniosła o utrzymanie wyroku i zaostrzenie zakazu prowadzenia pojazdów z 8 do 10 lat. O utrzymanie wyroku wnioskowała także matka zmarłego Bartłomieja M., pełniąca rolę oskarżycielki posiłkowej.

Była pijana i pod wpływem narkotyków

Do tragicznego wypadku doszło 15 lipca 2023 r. Agnieszka K., będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków, potrąciła swojego chłopaka, jadąc z prędkością 90 km/h w miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 40 km/h. Mężczyzna zginął na miejscu.

Sąd Okręgowy uznał, że Agnieszka K. "przewidując możliwość pozbawienia życia Bartłomieja M. i na to się godząc, dokonała jego zabójstwa". Wyrok zostanie ogłoszony 24 lutego. Sędzia Marek Surmacz podkreślił, że sprawa jest szczególnie zawiła i wymaga dokładnej analizy zarzutów obrony.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kilkadziesiąt zaniedbanych zwierząt. Rusza proces w sprawie schroniska w Radysach
Brutalna bójka na rynku. Pseudokibice z zarzutami
Nastolatki podpaliły 28-letniego mężczyznę. Nie przeżył
Szajka złodziei plądruje plebanie na Pomorzu? Księża wystosowali apel
"Podpaliły na środku ulicy". Makabryczna śmierć 28-letniego Vasila
Zamordowali dziadka dla mieszkania? Użyli tłuczka do mięsa
Podpalił samochód teścia i dom szwagierki. Trafił do aresztu
Ojciec zabił 14-letnią Scarlett. Mówił, że to była zabawa
Brutalnie pobił żonę i zostawił na mrozie. Gdy wezwał pomoc, było już za późno
Niepokój w Kielcach. Podjechał do 9-latki. "Chodź tu szybciutko"
Szok w USA. 14-latek zgwałcił 91-letnią kobietę
Wzięli ze sobą noże i poszli się bić. Horror w Jarosławiu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić