Przyłapani w Poznaniu. Para dopuściła się niemoralnego czynu

Policja z Poznania szuka dwóch osób - kobiety i mężczyzny - którzy wybrali się na "zakupy" do jednej z drogerii. Wybrali co prawda produkty, które ich zadowalały, ale za nie nie zapłacili. Teraz ich twarze może zobaczyć cała Polska.

Przyłapani w Poznaniu. Para dopuściła się niemoralnego czynuPolicja szuka pary złodziei
Źródło zdjęć: © Policja | KMP Poznań
Rafał Strzelec
264

Komenda Miejska Policji w Poznaniu opublikowała na swojej stronie kilka zdjęć, na których widać dwie osoby - mężczyznę i kobietę. Biorąc pod uwagę, że na jednym z ujęć trzymają się za ręce, jest bardzo prawdopodobne, że są parą.

Z pewnością łączy ich jedno wspólne zainteresowanie - życie na krawędzi. Jak bowiem przekazała policja, uwieczniona na zdjęciach para została przyłapana na niezgodnym z prawem i moralnością czynie.

Poznań. Policja szuka pary w sprawie kradzieży w drogerii

Policjanci z Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży perfum, o łącznej wartości ponad 1300 zł. Do zdarzenia doszło 12 lipca 2024r. w drogerii przy ul. Św. Marcin w Poznaniu. Kamery monitoringu zarejestrowały wizerunki osób, mogących mieć związek z tą sprawą - informuje w policyjnym komunikacie mł. asp. Anna Klój z KMP Poznań.

Na zdjęciach z przybliżenia widać nieco wyraźniej twarz kobiety i mężczyzny. Być może z pomocą fotografii uda się ich rozpoznać.

Złodzieje perfum z drogerii
Złodzieje perfum z drogerii © Policja | KMP Poznań

Policjanci liczą przede wszystkim na pomoc internautów. Zdjęcia pary już zaczynają obiegają sieć. Nawet jeśli są spoza Poznania, mogą zostać rozpoznani przez kogoś w sieci. Zdarza się również, że poczucie wstydu sprawia, iż rabusie sami przychodzą na policję.

Para przyłapana na kradzieży w Poznaniu
Para przyłapana na kradzieży w Poznaniu © Policja | KMP Poznań
Wszystkich, którzy rozpoznają osoby ze zdjęć, bądź mają jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia, prosimy o kontakt z policjantami z Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto pod nr 47 77 124 22 – z osobą prowadzącą sprawę, lub pod czynnym całą dobę numerem 47 77 124 11, powołując się na nr sprawy RSD –1196/24 - dodaje mł. asp. Anna Klój.
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał krzywdzić nastoletnich chłopców. Ksiądz z Podkarpacia usłyszał wyrok
Miał krzywdzić nastoletnich chłopców. Ksiądz z Podkarpacia usłyszał wyrok
Znaleźli 11-latkę w domu mężczyzny. Co z jej przesłuchaniem?
Znaleźli 11-latkę w domu mężczyzny. Co z jej przesłuchaniem?
Bohater z Uniwersytetu Warszawskiego potrzebuje pomocy. Ludzie nie zawiedli
Bohater z Uniwersytetu Warszawskiego potrzebuje pomocy. Ludzie nie zawiedli
Co dalej z matką i ojczymem Kamilka z Częstochowy? Sąd podjął decyzję
Co dalej z matką i ojczymem Kamilka z Częstochowy? Sąd podjął decyzję
Zwabili dwie nastolatki. Horror w Wiedniu trwał 15 godzin. Są wyroki
Zwabili dwie nastolatki. Horror w Wiedniu trwał 15 godzin. Są wyroki
Awantura w warszawskim sklepie. Kasjer pobił klienta
Awantura w warszawskim sklepie. Kasjer pobił klienta
Stanęli przed sądem. Oszukali seniorów na 200 tys. zł
Stanęli przed sądem. Oszukali seniorów na 200 tys. zł
Seryjny gwałciciel skazany w Niemczech. Ostatnia ofiara to 7-latka
Seryjny gwałciciel skazany w Niemczech. Ostatnia ofiara to 7-latka
Strażak miał zgwałcić 4-latkę? Nowe fakty po dramacie z Witaszyc
Strażak miał zgwałcić 4-latkę? Nowe fakty po dramacie z Witaszyc
Atak nożem w twarz. Podjęto decyzję o deportacji
Atak nożem w twarz. Podjęto decyzję o deportacji
Zwabił partnerkę i zabił. Prokurator chce dożywocia dla Grzegorza O.
Zwabił partnerkę i zabił. Prokurator chce dożywocia dla Grzegorza O.
Gwałt na 4-latce. Przyznał się, ale sytuację opisuje inaczej
Gwałt na 4-latce. Przyznał się, ale sytuację opisuje inaczej