Rodzinna tragedia pod Sandomierzem. Odkryto dwa ciała

Tajemnicza śmierć w Skrzypaczowicach - niewielkiej wsi pod Sandomierzem (woj. świętokrzyskie). W domu jednorodzinnym odkryto ciała dwóch osób. Jak podaje "Fakt", ofiarami są brat i siostra. Przy ciałach czuwał pies.

Dom, w którym dokonano tragicznego odkryciaDom, w którym dokonano tragicznego odkrycia
Źródło zdjęć: © KPP Sandomierz
oprac.  APOL

Makabrycznego odkrycia dokonano w czwartek, 9 stycznia, w Skrzypaczowicach, małej wsi pod Sandomierzem. W jednym z domów znaleziono dwa ciała: 69-letniej kobiety i 66-letniego mężczyzny. Według "Faktu", ofiarami są brat i siostra.

To krewny, zaniepokojony brakiem kontaktu z bliskimi, wszedł do domu przez uchylone okno.

Mężczyzna stwierdził, że nie ma kontaktu z zamieszkującym dom rodzeństwem. Drzwi do domu były zamknięte, ale udało mu się wejść do środka przez uchylone okno. Wewnątrz znalazł niedających oznak życia członków rodziny - 69-letnią kobietę i jej o 3 lata młodszego brata - relacjonuje młodszy aspirant Iwona Paluch, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu, cyt. przez portal tyna.info.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzieci wbiegły na czerwonym świetle. 10-latek nie miał szans

Na miejsce wezwano policję i prokuratora. Śledczy zabezpieczyli teren i rozpoczęli dochodzenie w celu ustalenia przyczyn śmierci starszego rodzeństwa.

Tajemnicza śmierć pod Sandomierzem

Mł. asp. Iwona Paluch z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu w rozmowie z "Faktem" poinformowała, że na razie nie wykluczono żadnej hipotezy dotyczącej przyczyn zgonu. Wstępne ustalenia nie wskazują jednak na udział osób trzecich. Wyniki sekcji zwłok mają pomóc w wyjaśnieniu przyczyn tej tragedii.

Wiadomo, że w pomieszczeniach rządzenia nie wykryto obecności tlenku węgla. Jak relacjonuje "Fakt", w budynku, obok ciał pary, znajdował się pies. Zwierzęciu nic się nie stało.

Śmierć rodzeństwa wstrząsnęła lokalną społecznością. Zdaniem sąsiadów, nic nie zwiastowało takiej tragedii.

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Policja szuka nastolatków. Upublicznili ich wizerunki
Policja szuka nastolatków. Upublicznili ich wizerunki
Ojciec 46-letniego Marcina nie kryje żalu. "Liczę na sprawiedliwość"
Ojciec 46-letniego Marcina nie kryje żalu. "Liczę na sprawiedliwość"
19-latek z Ukrainy wydalony z Polski. Groził i bił partnerkę
19-latek z Ukrainy wydalony z Polski. Groził i bił partnerkę
BMW wjechało w dom w Sokołowie Podlaskim. 53-latka trafiła do szpitala
BMW wjechało w dom w Sokołowie Podlaskim. 53-latka trafiła do szpitala
13,5 roku za drogowe morderstwo. Wyrok dla Leszka G.
13,5 roku za drogowe morderstwo. Wyrok dla Leszka G.
Atak w klubie nocnym. Zatrzymali 29-letniego Filipińczyka
Atak w klubie nocnym. Zatrzymali 29-letniego Filipińczyka
Miał rany głowy i szyi. Cztery psy zagryzły 80-latka
Miał rany głowy i szyi. Cztery psy zagryzły 80-latka
Tragedia w Poznaniu. Wstrząsające doniesienia o kierowcy. Policja komentuje
Tragedia w Poznaniu. Wstrząsające doniesienia o kierowcy. Policja komentuje
52-letni Tomasz J. odpowie za zabicie księdza z Kłobucka. Jest akt oskarżenia
52-letni Tomasz J. odpowie za zabicie księdza z Kłobucka. Jest akt oskarżenia
Umówiła się z księdzem na "intymne spotkanie". Nieoczekiwany zwrot akcji
Umówiła się z księdzem na "intymne spotkanie". Nieoczekiwany zwrot akcji