Trudno zrozumieć takie bestialstwo. Jak relacjonuje "Fakt", we wrześniu ubiegłego roku ktoś wyrzucił z okna hostelu przy ul. Stefanowskiego w Łodzi małego, białego pieska. Zwierzę nie przeżyło upadku. Świadkowie, którzy zauważyli martwego psa, zaalarmowali policję.
Choć minęło już kilka miesięcy od opisywanym zdarzeń, sprawcy nadal nie odpowiedzieli za to, co zrobili. Ustalono, że pieska przynieśli do hostelu dwaj mężczyźni, którzy wynajęli tam pokój. Monitoring zarejestrował moment, w którym mężczyźni wchodzą do hostelu. Jeden z nich wnosi zwierzę na rękach.
Mężczyźni opuszczali hostel już bez pieska. Jedna z kamer nagrała, jak wyszli z budynku, a potem przeszli obok martwego zwierzęcia bez jakichkolwiek emocji - relacjonuje "Fakt"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyrzucili psa przez okno. Szuka ich policja
Okazało się, że odnalezienie wspomnianych gości hostelu jest trudne. Mężczyźni nie podali danych, które mogłyby pomóc w ustaleniu ich personaliów. W związku z tym funkcjonariusze ujawnili wizerunki mężczyzn, apelując o pomoc w ustaleniu ich tożsamości.
Mundurowi podali rysopisy mężczyzn:
- Około 30 lat, bez widocznego zarostu, o krępej budowie ciała, łysy. Miał na sobie czarną koszulkę z krótkim rękawem, niebieskie spodenki, czarne buty.
- Około 25 lat, bez widocznego zarostu, szczupłej budowy ciała. Miał na sobie koszulkę z krótkim rękawem, niebieskie spodenki, białe buty oraz szarą czapkę z daszkiem.
Osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawców tego przestępstwa lub osób mu towarzyszących, proszone są o kontakt od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00-16:00 z funkcjonariuszem prowadzącym postępowanie pod numerem telefonu 47 841 23 02 lub całodobowo z dyżurnym IV Komisariatu Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi pod numerem telefonów: 47 841 23 00, 47 841 23 01. Telefon alarmowy 112 - czytamy w policyjnym komunikacie.