Sceny w Łodzi. Mężczyzna celował do policjantów
W Łodzi doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Mężczyzna miał grozić osobom postronnym, a następnie policjantom. Po pościgu został obezwładniony i zatrzymany.
W czwartek, 4 września 2025 roku, po północy łódzcy policjanci odebrali zgłoszenie, że po ulicy Piotrkowskiej chodzi mężczyzna z pistoletem i celuje do ludzi. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol z Wydziału Patrolowo - Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Pod wskazanym adresem mundurowi nikogo nie zastali. Rozpoczęli intensywne poszukiwania za mężczyzną. Już po chwili osoba odpowiadająca rysopisowi została zauważona w Pasażu Rubinsteina. Mężczyzna na widok mundurowych zaczął uciekać - donosi łódzka komenda.
Łodzianin nie reagował na polecenia wydawane przez policjantów. Biegł ulicą Piotrkowską następnie skręcił w Tuwima. W pewnym momencie zwolnił i zaczął iść w kierunku ulicy Moniuszki… tuż za nim byli policjanci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To pokazało Rosjanom". Ekspert o przygotowaniu Polski do obrony
Kilkukrotnie wzywali mężczyznę do odrzucenia niebezpiecznych przedmiotów lecz ten cały czas ich ignorował. Nagle sprawca zatrzymał się… odwrócił i wycelował przedmiotami przypominającymi broń w stronę mundurowych.
Policjanci natychmiast zareagowali i rozpoczęli działania, w celu skutecznego obezwładnienia go, 19-latek został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli dwie wiatrówki, palnik gazowy oraz dwa noże, które napastnik miał przy sobie. Po sprawdzeniu okazało się, że w wiatrówkach był śrut.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był w stanie po użyciu alkoholu. Mieszkaniec Łodzi usłyszał zarzuty dotyczące niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy oraz posiadania niebezpiecznych przedmiotów w miejscu publicznym, których okoliczności wskazywały na zamiar użycia ich w celu popełnienia przestępstwa. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd - informuje łódzka komenda.