Ścigano go 13 listami gończymi. Ukrywał się cztery lata

22-letni mieszkaniec Gliwic, poszukiwany za oszustwa internetowe, został zatrzymany po czterech latach ukrywania się. Mężczyzna był ścigany 13 listami gończymi i miał na koncie liczne zarządzenia zatrzymania.

Był poszukiwany 13 listami gończymi. Wpadł 13 styczniaBył poszukiwany 13 listami gończymi. Wpadł 13 stycznia
Źródło zdjęć: © KMP w Gliwicach
oprac.  AWWA

Policja w Katowicach ujęła 22-letniego gliwiczanina, który przez niemal cztery lata unikał wymiaru sprawiedliwości. Mężczyzna był poszukiwany za liczne oszustwa internetowe, a jego działalność doprowadziła do wystawienia aż 13 listów gończych oraz kilkudziesięciu zarządzeń zatrzymania przez prokuratorów z całej Polski. Do zatrzymania doszło 13 stycznia.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, powołując się na informacje Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, mężczyzna przez długi czas wyłudzał pieniądze na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych. Aby uniknąć schwytania, często zmieniał miejsce zamieszkania, wynajmując mieszkania na czarno.

Podinspektor Marek Słomski z gliwickiej policji podkreślił, że "gruba teczka" zawierała 13 listów gończych wystawionych przez sądy oraz zarządzenia o zatrzymaniu wydane przez prokuratorów z kilkudziesięciu miast w Polsce. Wszystkie te dokumenty dotyczyły oszustw internetowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mieli nadzieję, że ogień ominie ich dom. Dramat pod Los Angeles trwa

Zatrzymanie w Katowicach

Sprawą zajmowali się funkcjonariusze z komisariatu III w Gliwicach, specjalizujący się w tropieniu poszukiwanych. W poniedziałek, po uzyskaniu informacji o miejscu pobytu podejrzanego, policjanci zapukali do drzwi mieszkania w Katowicach, gdzie ukrywał się 22-latek. Początkowo udawał, że nikogo nie ma w środku.

Kryminalni zdecydowali się na siłowe wejście do mieszkania. W tym celu poprosili o pomoc strażaków. Gdy mężczyzna zobaczył przez okno wóz strażacki, zrozumiał, że dalszy opór nie ma sensu i sam otworzył drzwi — przekazał podinsp. Słomski.

Zatrzymany został przewieziony do Gliwic, a następnie do aresztu śledczego. Prokuratorzy, którzy mają do wyjaśnienia długą listę oszustw na szkodę internautów z całej Polski, odwiedzą go tam w najbliższym czasie.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa