Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Skazali go, choć wyrok był poszlakowy. Odsiedział już rok za współudział w kradzieży 3 mln

0

Andrzej Jakubowski został skazany na cztery lata więzienia za pomocnictwo w napadzie. To kłamstwa poparte kłamstwami - mówi. Śledczy na jego posesji znaleźli 430 tys. zł oraz banderole ze skradzionej gotówki. Sprawę nagłośniła "Interwencja" Telewizji Polsat.

Skazali go, choć wyrok był poszlakowy. Odsiedział już rok za współudział w kradzieży 3 mln
Śledztwo było poszlakowe ale Andrzeja Jakubowskiego skazano na 4 lata więzienia (Facebook, Google Maps)

Do napadu doszło 20 grudnia 2021 roku. Zamaskowani bandyci napadli konwojenta, gdy odbierał gotówkę z jednej z firm kurierskich. Konwojent przewoził aż 20 mln zł. W pojedynkę. To były policjant. Miał przy sobie broń służbową, ale z niej nie skorzystał. Dlaczego?

Użyto wobec niego paralizatora elektrycznego oraz gazu obezwładniającego, wobec tego nie był w stanie użyć broni służbowej, żeby się bronić - tłumaczył Bartosz Maliszewski z Prokuratury Okręgowej w Płocku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukradł bmw, napadł na sklep i stację. 24-latkowi grozi do 20 lat

Zdaniem żony zaatakowanego konwojenta był on już od jakiegoś czasu obserwowany

Było ich kilku. Nieraz mu się przyglądali z różnych furgonetek - mówiła.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Chcieli go zatłuc jakimiś metalowymi pałkami! - dodaje.

Andrzej Jakubowski w trakcie zdarzenia był w Hiszpanii. Towarzyszył mu wspólnik, pan Wasyl i jego żona. Jednak sąd nie daje temu alibi wiary, bo telefon Jakubowskiego logował się w Płocku.

Ta linia obrony nie wytrzymuje konfrontacji z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego - mówi Iwona Wiśniewska-Bartoszewska z Sądu Okręgowego w Płocku.

Gotówka, banderole i spalony samochód

Samochód wykorzystany do napadu został porzucony kilka kilometrów dalej i podpalony. Trzy miesiące później zatrzymano Andrzeja Jakubowskiego a na jego działce znaleziono gotówkę w kwocie 430 tys. zł. Miał ją dostać od matki.

Na działce Jakubowskiego miano też znaleźć banderole, którymi owinięte były skradzione pliki banknotów.

Razem z Jakubowskim zatrzymano 65-letniego Wojciecha W., jego znajomego od 20 lat. To Wojciech W. miał kupić samochód, który wykorzystano do napadu. Telefon Jakubowskiego miał się logować w tym samochodzie.

Ja z tym nie mam nic wspólnego - podkreśla Jakubowski.

Do tej pory nie odnaleziono skradzionej gotówki.

Andrzej Jakubowski i Wojciech W. zostali uznani za winnych pomocnictwa w napadzie. Skazano ich na cztery lata więzienia.

W tym procesie nie było dowodów bezpośrednich, a więc takich, które wskazywałyby wprost na sprawstwo osadzonych - przyznaje Iwona Wiśniewska-Bartoszewska z Sądu Okręgowego w Płocku.

Mimo procesu poszlakowego, Andrzej Jakubowski ma wrócić za kratki. Jak sam mówi - nie chce o tym myśleć, bo ma dzieci na wychowaniu. Liczy, że ktoś mu w końcu uwierzy.

Mam taką szczerą nadzieję, że ktoś obejrzy ten program i powie: posłuchajcie, może faktycznie chłop jest niewinny - wyznaje w rozmowie z "Interwencją".
Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nocą udała się do restauracji. Wszystko nagrała kamera
Ukradł pieniądze z puszek WOŚP. Zbierał na alkohol
Tajemnicze zaginięcie Beaty Klimek. Zaskakujące zachowanie męża
W autobusie wyjął nóż i groził 15-latkowi. Trzeźwa reakcja kierowczyni
Trener karate z Bydgoszczy skazany za molestowanie nieletnich. "Miał świetny kontakt z uczniami"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Jest pilna decyzja śledczych
Zgwałcił nastolatkę w toalecie dworca. Horror w Wielkiej Brytanii
Polak zabił policjanta w Niemczech. Już wcześniej staranował radiowóz
Zakopali 4-letniego Leosia w lesie. Biegli o zachowaniu matki
"Szedł na mnie jak w amkoku". Policja namierzyła nożownika
Zabójstwo 10-letniej Sary. Prokuratura: Wyrok "nadmiernie łagodny"
Najpierw udusił, a potem spalił ciało żony. Mariusz S. po 15 latach opuścił więzienie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić