Para została aresztowana w kwietniu w Bawarii. Prokuratura twierdzi, że oboje należeli do ekstremistycznego Państwa Islamskiego (IS). Młodsza z dziewczynek była przetrzymywana jako niewolnica od końca 2015 r., a starsza od października 2017 r. Prokuratorzy wskazują, że mężczyzna wielokrotnie gwałcił dzieci, podczas gdy kobieta przygotowywała pokój i robiła makijaż jednej z dziewczynek.
Para zmuszała dzieci do pracy i uniemożliwiała im praktykowanie własnej religii. Przed opuszczeniem Syrii w 2017 r., iracka para przekazała dziewczynki innym członkom IS. "Wszystko to służyło celowi organizacji, jakim było zniszczenie religii jazydzkiej" - stwierdziła w oświadczeniu prokuratura.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ISIS prześladuje jazydów
Jazydzi, zamieszkująca północny Irak mniejszość religijna, są uważani przez sunnitów za heretyków. Wyznają synkretyczną religię łączącą elementy wierzeń indoirańskich, judaizmu, nestorianizmu i islamu. W czasie, gdy IS kontrolowało duże obszary Syrii i Iraku, jazydzi stali się celem prześladowań.
W 2016 roku ONZ uznała zbrodnie popełnione przez dżihadystów na jazydach za ludobójstwo. W 2021 r. niemiecki sąd wydał pierwszy wyrok dożywocia za prześladowanie jazydów, skazując mężczyznę, który doprowadził do śmierci pięcioletniej niewolnicy.
Niemiecka prokuratura postawiła irackiej parze zarzuty popełnienia zbrodni wojennych, w tym gwałtu i tortur na jazydzkich dziewczynkach. Śledztwo ujawnia, że przemoc stosowana była w sposób brutalny i systematyczny, a ofiary przekazywane były innym członkom ISIS.
Ofiary porwań przez ISIS, w szczególności kobiety i dziewczynki, doświadczają niewyobrażalnego cierpienia, nie tylko podczas niewoli, ale także po ucieczce. Są one traktowane jako własność bojowników, brutalnie gwałcone, a czasami zmuszane do małżeństw. Wielu z nich, mimo uwolnienia, pozostaje z traumatycznymi wspomnieniami.