Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
+18
UWAGA!
Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych.
ZABIERZ MNIE STĄD
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Szokujące nagranie. Katowali więźnia. "Nie ma usprawiedliwienia"

159

Nowojorska prokuratura opublikowała nagranie ukazujące brutalne pobicie więźnia przez strażników w Nowym Jorku. Robert Brooks zmarł dzień po ataku. Już wiadomo, że zaangażowani w sprawę funkcjonariusze stracą pracę.

Szokujące nagranie. Katowali więźnia. "Nie ma usprawiedliwienia"
Zakrwawiona twarz Roberta Brooksa. (Biuro Prokuratora Generalnego Stanu Nowy Jork)

Nagrania opublikowane przez prokuraturę generalną w Nowym Jorku pokazuje brutalne pobicie więźnia Roberta Brooksa przez strażników w Nowym Jorku. Do niepokojącego incydentu doszło 9 grudnia w zakładzie karnym w Marcy. Brooks, mając ręce skute kajdankami, był bity i kopany przez strażników - informuje NBC News.

W pewnym momencie policjant wydaje się wpychać coś do ust Brooksa, po czym wielokrotnie uderza go w twarz, na której pojawia się krew. Następnie inny policjant uderza Brooksa w krocze, po czym uderza go butem.

Śmierć Brooksa, który zmarł w szpitalu dzień po ataku, jest przedmiotem śledztwa prowadzonego przez prokurator generalną Letitię James. W wyniku incydentu, 14 pracowników więzienia zostało zawieszonych, a gubernator Kathy Hochul nakazała ich zwolnienie. Wśród zawieszonych są strażnicy, sierżanci oraz pielęgniarka. 43-latek odsiadywał wyrok 12 lat za napaść na swoją kobietę. Nie wiadomo, dlaczego pojawił się w pokoju lekarskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"

Badania wykazały, że przyczyną śmierci był ucisk na szyję. Rodzina Brooksa wyraziła wdzięczność za działania podjęte w celu pociągnięcia winnych do odpowiedzialności.

Funkcjonariusze nie aktywowali kamer na mundurach, ale były one nadal włączone i nagrywały w trybie gotowości. Nie rejestrowały dźwięku i nagrywały tylko przez 30 minut - dodaje NBC News.

Prokurator Letitia James w specjalnej konferencji prasowej zapewniła, że śledczy zrobią wszystko, by wyjaśnić postępowanie funkcjonariuszy i śmierć osadzonego. - Te filmy są szokujące i niepokojące. Radzę wszystkim, aby zachowali odpowiednią ostrożność przed ich obejrzeniem - cytuje CNN prokurator.

Oglądanie dowodów wideo z odebrania życia Robertowi Brooksowi wywołało u mnie głębokie odrazę i mdłości. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla wulgarnego, nieludzkiego aktu, który bezsensownie odebrał życie. Tego typu zachowania nie mogą być znormalizowane i nie pozwolę na to - mówi NBC News Daniel Martuscello, komisarz stanowy departamentu więziennictwa.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zwłoki mężczyzny w porzuconym aucie. Policja wyjaśnia, co stało się na terenie dawnej żwirowni
Oszuści zaciągnęli na nią kredyt. Emerytka nie musi go spłacać
Brutalny napad na kuriera DPD. Pobili go na śmierć i uciekli do Austrii
Strzelanina w Anglii. Nie żyje uzbrojony mężczyzna
Brutalne zatrzymanie fotoreporterów na granicy. Sąd wydał wyrok
Wypadek w Chełmie. Ofiar mogło być więcej. "Mój syn wybierał się z nimi"
Nie wróciła na noc do domu. Policja odnalazła ciało zaginionej Elżbiety
Zakończył się proces adwokata od "trumien na kółkach". Grozi mu 5 lat za kratkami
Syn mieszkał ze zwłokami ojca. Szok w Karniewie
Grzmi po tragicznej śmierci nauczycielki. "Nie jesteśmy Amerykanami"
34-latek oblał szefa benzyną i podpalił. Ukraińcowi grozi nawet dożywocie
Afgańczyk zaatakował Polaka w więzieniu. Chciał współżyć
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić