Tragedia na Mazowszu. Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł

W poniedziałek o godzinie 6:20, w miejscowości Długołęka Wielka w gminie Młynarze doszło do tragicznego wypadku drogowego. Kierowca potrącił rowerzystę, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna może zostać skazany na karę do 12 lat pozbawienia wolności.

Rowerzysta zmarł na miejscu Rowerzysta zmarł na miejscu
Źródło zdjęć: © KPP w Makowie Mazowieckim
Malwina Witkowska

Zdarzenie miało miejsce na prostym odcinku drogi, poza terenem zabudowanym, co sprawiło, że warunki jazdy mogły być szczególnie trudne. Wstępne ustalenia policjantów wskazują, że 27-letni rowerzysta jechał w kierunku Krasnosielca w województwie mazowieckim.

Niestety, mężczyzna został potrącony przez samochód osobowy, który również poruszał się w tym samym kierunku. Pomimo natychmiastowej reakcji służb medycznych i udzielenia pomocy, rowerzysta zmarł na miejscu wypadku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowca bmw się doigrał. Wszystko nagrała kamera na przejeździe

Śmiertelne potrącenie rowerzysty na Mazowszu

Co gorsza, sprawca wypadku nie zatrzymał się, aby pomóc poszkodowanemu, i oddalił się z miejsca zdarzenia. Policja z Makowa Mazowieckiego przeprowadziła czynności dochodzeniowe pod nadzorem prokuratora, które miały na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Wstępne ustalenia wskazują, że rowerzysta nie miał elementów odblaskowych ani obowiązkowego oświetlenia, co mogło przyczynić się do tego, że nie był dostrzegalny na drodze w porannych godzinach.

"Kilka godzin po zdarzeniu makowscy policjanci ustalili samochód, który brał udział w zdarzeniu oraz zatrzymali 34-letniego kierującego, mieszkańca powiatu przasnyskiego. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy. Posiada on jednak sądowy zakaz kierowania pojazdami. Od 34-latka pobrano krew do dalszych badań" – poinformowała podkom. Monika Winnik z Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.

Mężczyzna, który spowodował wypadek, nie tylko naruszył przepisy drogowe, ale także złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Obecnie grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Zabójstwo sprzed 33 lat. Zapadł wyrok
Zabójstwo sprzed 33 lat. Zapadł wyrok
Brutalne zabójstwo w Olsztynie. Jest decyzja sądu
Brutalne zabójstwo w Olsztynie. Jest decyzja sądu
19-latek zabił i poćwiartował. Ujawnili, co Alan G. napisał w SMS-ie
19-latek zabił i poćwiartował. Ujawnili, co Alan G. napisał w SMS-ie