Tragedia w Holandii. Polak nie żyje. Apel policji
Policja z Holandii opublikowała zdjęcie Polaka, którego ciało znaleziono w piątek 19 września zostało znaleziono w wodzie. Mundurowi liczą na to, że uda się ustalić, jakie były okoliczności śmierci 22-latka.
Policja holenderska opublikowała komunikat ze zdjęciem zmarłego, 22-letniego Polaka. Ciało mężczyzny znaleziono w środę, 24 września około godziny 07:30 w wodzie przy Uilenkade w Zwijndrecht. Na zwłoki natrafił przechodzień. - Nadal nie jest jasne, w jaki sposób mężczyzna trafił do wody i zmarł - podaje policja w komunikacie.
Obecnie wiadomo już, że chodzi o 22-letniego mężczyznę narodowości polskiej. Mieszkał w Zwijndrecht. Ostatni raz widziano go w piątek 19 września, kiedy o godz. 23:55 opuścił kawiarnie w Dordrecht. Od tego momentu rodzina i przyjaciele nie mieli z nim kontaktu - przekazała policja.
Tłumy na ulicach polskiego miasta. Wcale nie Kraków, Warszawa czy Gdańsk
Mundurowi przyznają, że biorą pod uwagę wszystkie możliwe scenariusze. Podają rysopis mężczyzny: miał 174 cm wzrostu i ważył 80 kg. W wieczór zaginięcia miał na sobie zieloną koszulkę Adidas, ciemne dżinsy oraz czarne sportowe buty Adidas z białymi paskami.
Policja bardzo prosi o kontakt osoby, które wiedzą cokolwiek o losie Polaka, poprzez telefon lub adres mailowy na stronie policji.